Służba dobroczynna

44/61

Rozdział 33 — Wezwanie do równowagi w działaniu

Zachowujcie właściwą perspektywę — W miarę rozwoju dzieła powstają niebezpieczeństwa, przed którymi należy się strzec. Gdy wdrażane są nowe projekty, pojawia się skłonność do całkowitego zaangażowania się w jeden rodzaj działania, a to, co powinno być na pier wszym miejscu, schodzi na dalszy plan. Kościół potrzebuje świeżej siły i witalności, ale istnieje wielkie niebezpieczeństwo podejmowania nowych rodzajów działania, które pochłoną energię, ale nie wniosą życia do Kościoła. — The General Conference Daily Bulletin, 2 marzec 1899. SD 210.1

Praca dla wyrzutków społeczeństwa nie powinna być ciężarem dla naszego dzieła — Ostatnimi czasy [1899] przejawiane jest wielkie zainteresowanie pracą na rzecz ubogich i wyrzutków społeczeństwa. Podjęto szeroko zakrojone działania w celu pomocy upadłym i zdegenerowanym. Samo w sobie jest to dobre dzieło. Zawsze powinniśmy mieć Ducha Chrystusowego, a będziemy wykonywać pracę tego samego rodzaju jak ta, którą On wykonywał dla cierpiącej ludzkości. Pan ma pracę do wykonania na rzecz wyrzutków społeczeństwa. Nie ma wątpliwości, że obowiązkiem niektórych pracowników jest działać na rzecz takich ludzi i starać się ratować ginące dusze. Ta służba ma być połączona z głoszeniem przesłania trzeciego anioła i przyjęciem biblijnej prawdy. Jednak intensywność, z jaką praca ta jest popularyzowana, niesie ze sobą niebezpieczeństwo obciążenia nią wszystkich pracowników. Grozi nam to, że pracownicy powołani przez Boga do innej działalności skupią całą swoją energię na tego rodzaju służbie. SD 210.2

Wielka kwestia naszego obowiązku względem ludzkości jest doniosła, ale potrzebujemy wiele łaski Bożej, by zdecydować, jak pracować, aby dokonać jak najwięcej dobra. Nie wszyscy są powołani, by rozpoczynać swoją pracę od działania na rzecz ludzi z nizin społecznych. Bóg nie życzy sobie, by Jego pracownicy zdobywali wykształcenie i wyszkolenie tylko po to, by poświęcić się wyłącznie pracy dla tej grupy ludzi. Bóg działa w taki sposób, który budzi ufność, iż działanie to pochodzi od Niego i że zdrowe zasady kierują wszelkimi poczynaniami. Otrzymałam pouczenie od Boga, iż pewne niebezpieczeństwo jest związane z planowaniem pracy na rzecz wyrzutków w sposób prowadzący do nieprzemyślanych i pochopnych działań. Nie przyniesie to nic dobrego. Niektórzy zostaną powołani do wykonywania tego rodzaju pracy, dzięki czemu inne rodzaje działalności Kościoła zostaną wzmocnione przez harmonijne współdziałanie. SD 210.3

Zaproszenie ewangelii ma być skierowane do bogatych i biednych, wielkich i małych, a więc musimy opracowywać środki niesienia prawdy na nowe tereny i do wszystkich grup społecznych. Pan wzywa nas: SD 211.1

— “Wyjdź na drogi i między opłotki i przynaglaj do wejścia, aby mój dom był zapełniony”. Łukasza 14,23 (BT). SD 211.2

Mówi: SD 211.3

— Zacznijcie to robić na drogach, a gdy tam skończycie, przygotujcie grupę, która w jedności z wami uda się dalej, by kontynuować dzieło podobne do tego, jakie pełnił Chrystus, szukając i ratując zgubionych. Chrystus głosił ewangelię ubogim, ale nie ograniczał swojej działalności do tej grupy. Pracował dla wszystkich, którzy byli gotowi słuchać Jego słowa — nie tylko dla celników i wyrzutków, ale także bogatych i wykształconych faryzeuszy, izraelskiej starszyzny, rzymskich setników i przywódców. Takiego rodzaju służbę zawsze powinniśmy wykonywać. Nie powinniśmy wytężać wszystkich sił w pracy dla ludzi z nizin społecznych ani nadawać tej pracy nadrzędnego znaczenia. Są jeszcze inni, których musimy przyprowadzić do Mistrza — dusze potrzebujące prawdy, ludzie pełniący odpowiedzialne funkcje, którzy będą później pracować stosownie do swoich uświęconych umiejętności, zarówno na wysokich stanowiskach, jak i niskich. SD 211.4

Praca dla ubogich nie ma granic. Nigdy nie przyjdzie jej kres, ale należy ją traktować jedynie jako część większej całości. Kierowanie największej uwagi na tę pracę i zaniedbywanie innych części winnicy Pańskiej jest rozpoczynaniem w niewłaściwym miejscu. Czym jest prawe ramię dla ciała, tym medyczna praca misyjna jest dla przesłania trzeciego anioła. Ale prawe ramię nie może zająć miejsca całego ciała. Dzieło docierania do wyrzutków społeczeństwa jest ważne, ale nie może się stać ciężarem dla naszej misji. — Manuscript 3, 1899. SD 211.5

Nie zostaliśmy powołani do zakładania domów dla porzuconych kobiet i dzieci — Muszę się wypowiedzieć jasno w kwestii, której należy ściśle strzec. Nie powinniśmy się angażować w dzieło utrzymywania domów dla opuszczonych kobiet czy małych dzieci. Ten obowiązek powinien spoczywać na rodzinach, które powinny zatroszczyć się o takie osoby potrzebujące pomocy. — Letter 11, 1900. SD 212.1

Pan nie polecił nam budować domów dziecka, choć jest to dobre dzieło, ale nie na obecny czas. Niechaj świat czyni wszystko, co może w tej kwestii. Nasz czas i środki muszą być inwestowane w inny rodzaj działalności. Mamy głosić ostatnie przesłanie miłosierdzia w najlepszy możliwy sposób, by dotrzeć w innych Kościołach do tych ludzi, którzy łakną światła i modlą się o nie. — Letter 232, 1899. SD 212.2

Udajcie się na pola dojrzałe do żniwa — Ta służba zaczęła pochłaniać całą energię, ale nie taki jest Boży porządek. To niekończąca się praca. Jeśli będzie prowadzona dalej tak jak dotąd, wszystkie siły ludu Bożego będą potrzebne, by ją zrównoważyć, a dzieło przygotowania ludzi na niebezpieczeństwa ostatnich dni nie zostanie wykonane. SD 212.3

Naszym obowiązkiem jest założyć zbroję i toczyć walkę z całych sił. Pracowników nie należy zachęcać, by podejmowali służbę wśród slumsów i miejskiego brudu, gdzie znajdą tylko takich nawróconych, nad którymi trzeba czuwać, i to nieustannie. Są pola dojrzałe do żniwa, a więc nie należy całego czasu i wszystkich pieniędzy poświęcać tylko na docieranie do tych, którzy wskutek braku wstrzemięźliwości w jedzeniu i piciu doprowadzili się do upadku. Niektórzy z nich mogą być zbawieni. Są tacy, którzy powinni pracować wśród nizin społecznych, a ich charakter nie ulegnie deprawacji. Jednak nie jest rzeczą bezpieczną kierować do tego rodzaju pracy młodych ludzi. Takie eksperymenty mogą się okazać zgubne. W ten sposób ci, którzy mogliby działać w łatwiejszych warunkach, staną się całkowicie nieprzydatni do jakiegokolwiek rodzaju pracy. (...). SD 212.4

Uczucia ludzi mogą być głęboko poruszone widokiem cierpiących, nawet jeśli cierpienie to wynika z obranego wcześniej sposobu życia. Niektórzy odczuwają szczególną potrzebę nawiązania bezpośredniej łączności z tego rodzaju osobami, a Pan powołuje ich do pracy w najgorszych miejscach świata, aby czynili tam, co mogą dla odkupienia wyrzutków społeczeństwa i wzięcia ich pod opiekę Kościoła. Jednak Pan nie powołał adwentystów dnia siódmego do tego, by specjalizowali się w tego rodzaju działalności. Nie życzy sobie, by angażowali znaczącą część pracowników i środków w takie dzieło. — Manuscript 16, 1900. SD 212.5

Wsparcie finansowe ze strony świata, a nie ze zborów — Należy prowadzić stale pracę dla wyrzutków społeczeństwa, ale praca ta nie powinna pochłaniać wszystkich zasobów. (...). Nikt nie powinien odwiedzać naszych zborów, by w tych trudnych czasach zwracać się z prośbą o środki na dzieło ratowania wyrzutków. Środki na to dzieło powinny pochodzić i będą pochodzić w głównej mierze od osób spoza naszego Kościoła. Niechaj zbory podejmą wyznaczoną im pracę przedstawiania światu prawdy zawartej w Słowie Bożym. — Letter 138, 1898. SD 213.1

Pan nie składa na swój lud całego ciężaru pracy na rzecz ludzi tak zatwardziałych w grzechu, iż wielu z nich nie odniesie z tej pracy żadnej korzyści ani nie uczyni pod jej wpływem nic dobrego dla innych. Jeśli są ludzie, którzy potrafią pracować na rzecz najbardziej zdegenerowanych, a Bóg składa na nich obowiązek służby dla nich, to niechaj pójdą i zbierają od świata środki potrzebne na tego rodzaju działalność. Niech nie liczą na środki, które zgodnie z Bożym postanowieniem mają być przeznaczone na utrzymanie dzieła głoszenia przesłania trzeciego anioła. — Testimonies for the Church VI, 246. SD 213.2

Narody czekają na światło — Do tych, którym wydaje się, że Pan zlecił im dzieło troski o masy rozpasanych wyrzutków społeczeństwa, którzy sami doprowadzili się do ruiny i z których wielu będzie nadal postępować tak, jak postępowali oni do tej pory, a jednocześnie będzie korzystać ze środków udzielanych im przez adwentystów dnia siódmego, Pan kieruje zapytanie: SD 213.3

— Kto wam zlecił to dzieło? SD 213.4

Całe ludy i narody czekają na światło prawdy na obecny czas. Przesłanie ewangelii ma być głoszone donośnie i aż po krańce świata. SD 213.5

W każdym miejscu, gdzie głoszone jest przesłanie, pracownicy misyjni powinni wyruszać do pracy z Biblią w ręku. Ludzie będą się nawracać i utwierdzać w prawdzie. Należy budować domy modlitwy. Światło ma jaśnieć od wierzących jak od miasta zbudowanego na szczycie wzgórza. Kościół ma być w takim miejscu świadectwem tego, czego prawda może dokonać. — Letter 41, 1900. SD 213.6