Świadectwa dla zboru VIII

84/198

Przyczyna niedostatku w zborze

Ten, który jest powołany do odegrania ważnej roli w pracy dla obecnego czasu, powinien znać poważną odpowiedzialność jaka na nim spoczywa. Pracujemy dla wieczności. Jeżeli będziemy spożywać chleb, który nadszedł z nieba, będziemy podobni do Chrystusa w duchu i w charakterze. Żyjemy w wieku, w którym nie może być lenistwa duchowego. Każda dusza musi być naładowana niebiańskim prądem życia. Często zadaje się pytanie: “Jaka jest przyczyna niedostatku mocy duchowej w zborze?” Przychodzi odpowiedź: Członkowie pozwalają sobie na to aby ich umysły były odciągane od Słowa Bożego. Fizycznie jesteśmy zbudowani z tego co spożywamy i w podobny sposób charakter naszej duchowości zależy od pożywienia dostarczonego umysłowi. Mamy dawać umysłowi i sercu właściwy pokarm przez spożywanie ciała i picie krwi Syna Bożego. S8 169.3

Chrystus oświadcza: “Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto w mię wierzy, ma żywot wieczny. Jam jest on chleb żywota. Ojcowie wasi jedli mannę na puszczy a pomarli. Ten jest on chleb, który z nieba zstępuje, jeśliby go kto jadł, nie umrze. Jam ci jest chleb on żywy, którym z nieba zstąpił. Jeśliby kto jadł z tego chleba, żyć będzie na wieki a chleb, który ja mu dam, jest ciało moje, które ja dam za żywot świata. Wadzili się tedy Żydowie między sobą mówiąc: Jakoż ten może nam dać ciało swoje ku jedzeniu? I rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Jeśli nie będziecie jedli ciała Syna Człowieczego i pili krwi jego, nie macie żywota w sobie. Kto je ciało moje a pije krew moją, ma żywot wieczny a ja go wzbudzę w on ostateczny dzień. Albowiem ciało moje prawdziwie jest pokarm a krew moja prawdziwie jest napój. Kto je ciało moje i pije krew moją, we mnie mieszka a ja w nim. Jako mię posłał żyjący Ojciec i ja żyję przez Ojca, tak kto mnie pożywa i on żyć będzie przez mię”. Jana 6,47-57. S8 170.1

Musimy mieszkać w Chrystusie a Chrystus musi mieszkać w nas. “Bowiem jesteśmy współpracownikami Bożymi”. Praca Chrześcijańska jest pracą indywidualną. Niech pracownicy Boży przestaną szukać błędów bowiem jest to grzech. Niech naprawiają samych siebie tak jak uważają że ich współpracownicy powinni się naprawić. Ich przywilejem jest życie w Chrystusie przez spożywanie chleba życia. Ci, którzy to czynią, będą mieli zdrowe rozwijające się doświadczenia a prawość Boga będzie szła przed nimi kiedy będą wykonywali dzieło Jego wymienione w pięćdziesiątym ósmym rozdziale Izajasza. S8 170.2