Świadectwa dla zboru V

119/125

Rozdział 85 — Grożący konflikt

Wielki kryzys oczekuje lud Boży. Kryzys oczekuje świat. Najpoważniejsza walka wszechczasów jest tuż przed nami. Wydarzenia, które przez ponad czterdzieści lat na podstawie wagi słowa proroczego głosiliśmy jako grożące, teraz dzieją się przed naszymi oczyma. Już kwestia poprawki do konstytucji ograniczającej wolność sumienia jest przynaglana wobec prawodawców narodu. Kwestia wymuszania przestrzegania niedzieli stała się kwestią wagi narodowej i interesu narodowego. Dobrze wiemy jaki będzie wynik tego ruchu ale czy jesteśmy gotowi? Czy wiernie wypełniliśmy obowiązek, który powierzył nam Bóg, przekazywania ludziom ostrzeżenia o niebezpieczeństwie jakie znajduje się przed nami? S5 711.2

Jest wielu, nawet tych zaangażowanych w tym ruchu narzucenia niedzieli, są ludzie, których oczy są zamknięte przed skutkami tych wysiłków jakie ich akcja przyniesie. Nie zauważają że uderzają wprost w wolność religijną. Jest wielu, którzy nigdy nie zrozumieli wymagań biblijnego sabatu i fałszywych podstaw, na których spoczywa instytucja niedzieli. Każdy ruch na rzecz władzy religijnej jest w rzeczywistości aktem ustępstwa wobec papiestwa, które przez tak wiele wieków usilnie walczyło przeciwko wolności sumienia. Przestrzeganie niedzieli zawdzięcza swoje istnienie tak zwanej instytucji chrześcijańskiej “tajemnicy nieprawości” a jej narzucenia by święcić niedzielę będzie ostatecznym rozpoznaniem zasad, które są kamieniami węgielnymi rzymskości. Kiedy nasz naród tak zaprze się zasad rządzenia aby wprowadzić prawo niedzieli, protestantyzm w tym akcie poda sobie ręce z papiestwem, nie będzie to nic innego jak tylko ożywienie tyranii, która przez długie czasy z niecierpliwością szukała okazji do ponownego wykwitnięcia w aktywny despotyzm. S5 711.3

Ruch Narodowej Reformy, posiadając moc prawodawstwa religijnego, kiedy już w pełni się rozwinie, będzie przejawiał taki sam brak tolerancji i prześladowania jakie przeważały w dawnych czasach. Rady ludzkie przyjęły wówczas przywileje bóstwa krusząc pod swoją despotyczną siłą wolność sumienia, a więzienia, wygnania i śmierć były dla tych, którzy sprzeciwiali się ich dyktatowi. Jeżeli papiestwu czy jego zasadom znowu nada się moc ustanawiania prawa, ogień prześladowania zostanie ponownie rozniecony przeciwko tym, którzy nie poświęcą sumienia i prawdy w szacunku dla popularnych błędów. Zło to znajduje się na granicy zrealizowania. S5 712.1

Kiedy Bóg dał nam światło ukazując niebezpieczeństwa znajdujące się przed nami, jak możemy stać czyści w Jego oczach jeżeli zaniedbujemy wykonania wszelkich wysiłków będących w naszej mocy aby je przynieść przed ludzi? Czy możemy być zadowoleni z pozostawienia ich aby stanęli przed tym niebezpieczeństwem bez ostrzeżenia? S5 712.2

Przed nami jest widok nieustającej walki z ryzykiem uwięzienia, utraty dóbr a nawet samego życia w obronie zakonu Bożego, który jest unieważniany przez prawa ludzkie. W takiej sytuacji polityka światowa będzie narzucała odgórnie aby dostosowywano się do praw kraju dla pokoju i harmonii. A są i tacy, którzy nawet będą narzucać takie postępowanie z Pisma: “Każda dusza niech będzie zwierzchnościom wyższym poddana ... a te, które są zwierzchności, od Boga są postanowione”. Rzymian 13,1. S5 712.3

Lecz jakie było postępowanie sług Bożych w minionych wiekach? Kiedy uczniowie głosili Chrystusa i Jego ukrzyżowanie po Jego zmartwychwstaniu, władze nakazały im aby nie mówili więcej ani nie nauczali w imię Jezusa. “Lecz Piotr i Jan odpowiedziawszy rzekli do nich: Jeżeli to sprawiedliwe przed obliczem Pana Boga, was raczej słuchać niż Boga, rozsądźcie sami. Albowiem my nie możemy tego cośmy widzieli i słyszeli nie mówić”. Nadal głosili dobrą nowinę zbawienia przez Chrystusa a moc Boża zaświadczyła o tym poselstwie. Chorzy byli uzdrawiani i tysiące przyłączało się do zboru. “Tedy powstawszy najwyższy kapłan i wszyscy, którzy z nim byli, którzy byli z sekty Saduceuszów, napełniani są zazdrością i targnęli się rękoma na apostołów i podali je do więzienia pospolitego”. Dzieje Apostolskie 4,19.20; 5,17.18. S5 713.1

Lecz Bóg niebios, potężny Władca wszechświata wziął tę sprawę w swoje własne ręce albowiem ludzie walczyli przeciwko Jego dziełu. Ukazał mi jasno że istnieje władca nad człowiekiem, którego autorytet musi być szanowany. Pan wysłał swojego anioła nocą aby otworzyć drzwi więzienia i wyprowadził tych ludzi, których Bóg przeznaczył do wykonania Jego dzieła. Władcy powiedzieli: Nie mówcie “koniecznie ... ani uczcie w imieniu Jezusowym” lecz posłaniec niebieski wysłany przez Boga powiedział: “Idźcież a stawszy się, mówcie do ludu w kościele wszystkie słowa tego żywota”. Dzieje Apostolskie 4,18; 5,20. S5 713.2

Ci, którzy próbują zmusić ludzi do przestrzegania zarządzeń papiestwa i depczą autorytet Boga, czynią dzieło podobne do dzieła przywódców żydowskich w czasach apostołów. Kiedy prawa ziemskich władców przeciwstawiają się prawom najwyższego Władcy wszechświata, wtedy ci, którzy są lojalnymi poddanymi Boga, będą mu wierni. S5 713.3

My jako lud nie dokonaliśmy dzieła, które Bóg nam powierzył. Nie jesteśmy gotowi na sytuację, do której doprowadzi nas narzucenie prawa niedzieli. Naszym obowiązkiem jest powstać do działania kiedy widzimy znaki zbliżającego się niebezpieczeństwa. Niech nikt nie siedzi w cichym oczekiwaniu na zło ponieważ proroctwo go przewidziało oraz że Pan ochroni swój lud. Nie czynimy woli Bożej jeżeli siedzimy w spokoju nie czyniąc nic dla zachowania wolności sumienia. Gorąca efektywna modlitwa powinna wstępować do nieba aby nieszczęście to mogło zostać opóźnione, byśmy mogli wykonać dzieło, które tak długo było zaniedbywane. Niech zaistnieje najszczersza modlitwa a potem pracujmy w zgodzie z naszymi modlitwami. Może się wydawać że szatan triumfuje i że prawda przytłoczona jest fałszem i błędem, lud, nad którym Bóg rozpostarł swoją tarczę, i kraj, który jest schronieniem dla prześladowanych z powodu sumienia sług Bożych i obrońców Jego prawdy, może się znaleźć w niebezpieczeństwie. Lecz Bóg pragnie abyśmy przypomnieli sobie Jego postępowanie z ludem w przeszłości aby wybawić go od nieprzyjaciół. Zawsze wybierał On sytuacje krańcowe kiedy wydawało się że nie ma żadnej szansy na wybawienie z sideł szatana dla okazania swojej mocy. Bezradność człowieka jest Bożą okazją. Może się zdarzyć że jeszcze zostanie przyznane ludowi Bożemu odroczenie prześladowań aby się obudził i pozwolił by jego światłość świeciła. Jeżeli obecność dziesięciu prawych osób zbawiłaby przeklęte miasta jordańskiej równiny, czy nie jest możliwe że Bóg jeszcze, w odpowiedzi na modlitwę swojego ludu, zatrzyma pod kontrolą działania tych, którzy unieważniają Jego zakon? Czy nie upokorzymy serc naszych wielce przed Bogiem, pośpieszymy do tronu miłosierdzia i nie będziemy błagać Go aby okazał swoją potężną moc? S5 713.4

Jeżeli lud nasz będzie trwał nadal w swojej obojętnej postawie, w której trwał dotychczas, Bóg nie będzie mógł zlać nań swojego Ducha. Są nieprzygotowani na współpracę z Nim. Nie przebudzili się i nie poznali sytuacji i nie zdają sobie sprawy z grożącego niebezpieczeństwa. Powinni odczuwać obecnie jak nigdy przedtem potrzebę czujności i jednomyślności w działaniu. S5 714.1

Szczególne dzieło trzeciego anioła nie jest dostrzegane w całej swej wartości. Bóg chciał aby Jego lud był znacznie dalej w stosunku do pozycji jaką zajmuje obecnie. Lecz teraz kiedy nadszedł czas aby rozpoczęli działać, muszą poczynić przygotowania. Kiedy reformatorzy narodowi zaczęli podejmować kroki dla ograniczenia wolności religijnej, nasi przywódcy powinni być świadomi tej sytuacji i powinni byli pracować szczerze nad przeciwdziałaniem tym wysiłkom. Nie jest to z rozkazu Bożego żeby światło zostało zatrzymane przed naszym ludem, właśnie światło tej obecnej prawdy, której potrzebowali na obecny czas. Nie wszyscy nasi kaznodzieje, którzy przekazują poselstwo trzeciego anioła rzeczywiście rozumieją co składa się na to poselstwo. Ruch Reformy Narodowej był uważany przez niektórych za tak mało ważny że nie uważali za konieczne zwracać większej uwagi na niego i nawet uważali że czyniąc tak będą dawali czas na sprawy inne od poselstwa trzeciego anioła. Niech Pan wybaczy naszym braciom takie fałszywe tłumaczenie poselstwa przekazane na nasz czas. S5 714.2

Lud musi zostać obudzony na niebezpieczeństwa obecnego czasu. Stróże śpią. Jesteśmy spóźnieni o całe lata. Niech główni stróże uważają za pilną konieczność zwracania uwagi na siebie aby nie stracili okazji dostrzeżenia niebezpieczeństw. S5 715.1

Jeżeli przywódcy naszych konferencji nie zaakceptują od zaraz poselstwa wysłanego im przez Boga i nie zabiorą się do działania, zbory ucierpią wielkie straty. Kiedy strażnik widząc zbliżający się miecz wydobędzie z trąby odpowiedni dźwięk, ludzie wzdłuż linii przekażą echo ostrzeżenia i wszyscy będą mieli okazję do przygotowania się na konflikt. S5 715.2

Lecz zbyt często przywódca stoi wahając się, wydając się mówić: “Nie śpieszmy się zbytnio. Może zaistnieć pomyłka. Musimy być ostrożni aby nie podnieść fałszywego alarmu. Bardzo niezdecydowanie i niepewnie wołając: “Pokój i bezpieczeństwo. Nie podniecajcie się. Nie bądźcie zaniepokojeni. Znacznie więcej robi się w tej kwestii poprawek religijnych niż jest wymagane. To poruszenie całkiem ustanie”. W ten sposób rzeczywiście zaprzecza się poselstwu wysłanemu przez Boga a ostrzeżenie, które było przeznaczone dla poruszenia zborów, nie spełnia swojego zadania. Trąba stróża nie wydaje żadnego pewnego dźwięku, a ludzie nie przygotowują się do boju. Niech strażnik uważa aby przez swoje wahanie i opóźnianie dusze nie zostały pozostawione na zgubę a żeby ich krwi nie domagano się z jego ręki. S5 715.3

Oczekiwaliśmy przez wiele lat na to aby prawo niedzielne zostało wprowadzone w naszym kraju [USA] a teraz, kiedy ruch ten jest rzeczywistością, zapytujemy: Czy nasz lud wypełni swój obowiązek w tej sprawie? Czy nie możemy towarzyszyć w podnoszeniu sztandaru i powoływaniu na grunt tych, którzy mają szacunek dla swoich religijnych praw i przywilejów? Szybkimi krokami zbliża się czas kiedy ci, którzy wybrali raczej posłuszeństwo wobec Boga niż człowieka, odczują rękę ucisku. Czy wówczas przyniesiemy ujmę Bogu przez zachowanie milczenia kiedy depcze się Jego przykazania święte? S5 716.1

Kiedy świat protestancki swoją postawą czyni ustępstwa Rzymowi, obudźmy się aby pojąć sytuację i spojrzeć na walkę będącą przed nami w prawdziwych barwach. Niech strażnicy podniosą teraz głos i przekażą poselstwo, które jest właściwe dla naszego czasu. Ukażmy ludziom gdzie znajdujemy się w historii protestantyzmu budząc świat na poczucie wartości przywilejów wolności religijnej, którymi tak długo się cieszyliśmy. S5 716.2

Bóg woła na nas abyśmy powstali i obudzili się albowiem koniec jest blisko. Każda mijająca godzina jest godziną aktywności dworów niebieskich aby przygotować lud na ziemi do wielkich scen jakie wkrótce mają się przed nami rozegrać. Te mijające chwile, które wydają się nam tak mało wartościowe, są poważne dla sprawiedliwości. Kształtują one los dusz ku życiu wiecznemu lub wiecznej śmierci. Słowa, które dzisiaj wypowiadamy do uszu ludzi, uczynki, które wykonujemy, duch poselstwa jaki niesiemy, będzie wonnością życia ku życiu lub śmierci ku śmierci. S5 716.3

Moi bracia, czy zdajecie sobie sprawę z tego, że wasze zbawienie jak również los innych dusz zależą od przygotowań jakie teraz czynicie na próbę jaka jest przed nami? Czy posiadacie intensywną gorliwość, tę pobożność i poświęcenie, które umożliwia wam przetrwanie kiedy sprzeciw obróci się przeciwko wam? Bóg mówił do mnie że nadejdzie czas kiedy zostaniemy postawieni przed radami a każda pozycja prawdy jaką wyznajemy zostanie poddana surowej krytyce. Czas, który wielu pozwala sobie obecnie marnować, powinien być poświęcony na zadania jakie Bóg dał nam w celu przygotowania się na nadchodzący kryzys. S5 716.4

Prawo Boże powinno być miłowane i czczone przez Jego prawdziwy lud, teraz bardziej niż kiedykolwiek przedtem. Istnieje jak najbardziej kategoryczna konieczność uświadamiania napomnień Chrystusa umysłom i sercom wszystkich wiernych, mężczyzn i kobiet, młodzieży i dzieci: “Badajcie Pisma”. Jana 5,39. Studiujcie swoje Biblie tak jak nigdy przedtem. Jeżeli nie wzniesiecie się do wyższego świętszego stanu w waszym życiu religijnym, nie będziecie gotowi na przyjście naszego Pana. Ponieważ została dana wielka światłość, Bóg spodziewa się większej gorliwości, wierności i poświęcenia ze strony swojego ludu. Musi być więcej duchowości, głębsze poświęcenie dla Boga i gorliwość w jego pracy jakie jeszcze nigdy dotąd nie osiągnięto. Powinno się spędzać wiele czasu na modlitwie aby nasze szaty charakteru zostały obmyte i wybielone we krwi Baranka. S5 717.1

Szczególnie powinniśmy z niezachwianą wiarą szukać Boga aby łaska i moc zostały teraz dane Jego ludowi. Nie wierzymy że w pełni nadszedł czas kiedy nasza wolność zostanie ograniczona. Prorok widział “czterech aniołów stojących na czterech krańcach ziemi trzymających cztery wiatry ziemi aby wicher nie dął na ziemię, ani też na morze, ani na drzewa”. Inny anioł — zstępujący ze wschodu — zawołał do nich mówiąc: “Nie szkodźcie ziemi ani morzu, ani drzewom aż popieczętujemy sługi Boga naszego na czołach ich”. Objawienie 7,1.3. To wyznacza pracę jaką musimy teraz wykonać. Wielka odpowiedzialność spoczywa na mężczyznach i kobietach modlitwy na całej ziemi aby głosili że Bóg rozwieje chmury zła i da jeszcze kilka lat łaski, w czasie których będziemy pracować dla Mistrza. Wołajmy do Boga aby aniołowie zatrzymali cztery wiatry dopóki misjonarze nie zostaną wysłani do wszystkich części świata i nie będą głosili poselstwa ostrzegawczego przeciwko nieposłuszeństwu prawu Jehowy. S5 717.2

*****