Biblijny komentarz

1747/1831

Objawienie 5,11

(Objawienie 7,1-3; 16,13-16; Hebrajczyków 1,14; patrz komentarz EGW do Hebrajczyków 9,24) — Połączone ręce aniołów nad światem

Jan pisze: “A gdy spojrzałem, usłyszałem głos wielu aniołów wokoło tronu.” Aniołowie zostali włączeni do dzieła Tego, który wziął księgę i zerwał pieczęcie. Czterej potężni aniołowie powstrzymywali moce ziemi, dopóki słudzy Boga nie zostali zapieczętowani na swoich czołach. Narody świata były ożywione duchem walki, jednak były powstrzymywane przez owych czterech aniołów. Gdy jednak te powstrzymujące moce zostaną odebrane, nastanie czas ucisku i katuszy. Będą wymyślane różne śmiercionośne narzędzia wojny. Będą tonąć okręty wraz pasażerami. Wszyscy, którzy nie będą posiadali ducha Prawdy, połączą się z przywódcami szatańskich oddziałów. Jednak oni będą utrzymani pod kontrolą aż do czasu nastania wielkiej walki Harmagedon. BK 479.8

Aniołowie otaczają ziemię i uniemożliwiają szatanowi zapanowanie nad światem, do którego rości sobie prawo na mocy ogromnej ilości zwolenników. Nie słyszymy głosów ani też nie widzimy naszym naturalnym wzrokiem owych aniołów, jednak ich ręce trzymają się razem i łączą się wokół naszego świata, czujnie trzymając na wodzy diabelskie armie szatana, aż do czasu zakończenia pieczętowania ludu Bożego. BK 479.9

Słudzy Jahwe — aniołowie o wielkim znaczeniu i pełnomocnictwie oraz potężnej sile, zostali upoważnieni do zstąpienia z nieba na ziemię, aby służyć Bożemu ludowi. Oni mają za zadanie powstrzymywanie rozwścieczonej mocy tego, który niczym ryczący lew, patrzy kogo by pożreć. Pan jest schronieniem dla wszystkich tych, którzy Mu wierzą. On prosi ich, aby na mały czas schronili się w Nim i to do chwili, aż przejdzie owa zawierucha. On wkrótce przyjdzie ze Swego miejsca, aby ukarać świat za jego grzechy. Wówczas na ziemi pojawi się [przelew] krwi, a ciała zabitych nie będą więcej grzebane. — Letter 79, 1900. BK 479.10

Niebo miejscem wielkiej aktywności

O, gdyby wszyscy mogli widzieć naszego wspaniałego Zbawiciela takim, jakim jest — jako Zbawiciela! Oby Jego ręka usunęła zasłonę, która zakrywa Jego chwałę przed naszym wzrokiem! On pokazuje się nam na Swoim wielkim i świętym miejscu. A co my widzimy? Nasz Zbawiciel nie zajmuje stanowiska milczenia i bezczynności. On jest otoczony niebiańskimi, inteligentnymi istotami — serafinami i cherubinami oraz tysiącami tysięcy aniołami. BK 480.1

Wszystkie owe niebiańskie istoty mają jeden, ponad wszystko interesujący ich cel, a to — zbór Boży w skorumpowanym świecie. Wszystkie te armie aniołów są zaangażowane w służbie Księcia Niebios; chwalą Baranka Bożego, który usuwa grzechy świata. Pracują z najwyższym zaangażowaniem dla Jezusa i pod Jego rozkazami, aby ratować tych, którzy patrzą na Niego i wierzą w Niego. Te niebiańskie, inteligentne istoty z maksymalną szybkością spełniają swoją misję dla Chrystusa, w przeciwieństwie do tej, którą Herod i Piłat wykonywali przeciwko Niemu. Aniołowie łączą się w celu wywyższania honoru i majestatu Boga. Są złączeni w święty sojusz, w uroczystą i wzniosłą jedność zamiarów, aby wykazać moc i litość, miłość i chwałę ukrzyżowanego i wywyższonego Zbawiciela. BK 480.2

Przez swoją służbę pokazują nam owe niebiańskie zastępy, czym powinien być kościół Boży. Chrystus pracuje dla ich dobra w niebiańskich pałacach, wysyłając Swoich posłów do wszystkich części świata, pomagając każdemu cierpiącemu, który spogląda na Niego, aby otrzymać ulgę, duchowe życie i poznanie. BK 480.3

Kościół Chrystusa na ziemi znajduje się wśród moralnej ciemności wiarołomnego świata, depczącego Prawo Jahwe. Jednak Zbawiciel, który odkupił go za cenę Swojej kosztownej krwi, zabezpieczył wszelkie środki, aby Jego kościół stał się przemieniony ciałem, oświecony przez Tego, który jest światłością świata i posiadł chwałę Emmanuela. Jasne promienie Słońca Sprawiedliwości, oświecające Jego kościół, zgromadzą każdą zgubioną i zabłąkaną owieczkę do Jego owczarni, która przyjdzie i znajdzie u Niego schronienie. W Tym, który jest wiecznym Pokojem i Sprawiedliwością, znajdzie pokój, światło i radość. — Letter 89c, 1897. BK 480.4