Biblijny komentarz

1631/1831

Jakuba 5,14-16

Cuda i naturalne lekarstwa

Boże cuda na zewnątrz, nie zawsze wyglądają na cuda. Często zachodzą jakoby na skutek przebiegu naturalnych wydarzeń. Gdy modlimy się za chorymi, wtedy także działamy dla ich dobra. Odpowiadamy na nasze własne modlitwy, gdy używamy dostępnych nam lekarstw. Woda, jeśli mądrze stosowana, jest najsilniejszym lekarstwem. Gdy jest właściwie stosowana, daje widoczne rezultaty. Bóg dał nam rozum i pragnie obdarzyć nas błogosławieństwami zdrowia. Prośmy, aby Bóg dał głodnemu chleb a potem, jako Jego pomocna ręka powinniśmy nakarmić głodnego. Użyjmy każdego błogosławieństwa Bożego, które On umieścił w zasięgu naszej ręki aby ratować tych, którzy są w niebezpieczeństwie. BK 445.5

Naturalne środki użyte zgodnie z wolą Bożą, przyniosą nadprzyrodzone rezultaty. Prosimy o cud a Pan skieruje umysł na jakieś proste lekarstwo. Jeżeli prosimy o ochronę przed “zarazą, która grasuje w ciemności”, a która jest tak bardzo rozpowszechniona w świecie, wówczas współpracujmy z Bogiem i zachowujmy prawa zdrowia i życia. A gdy już dokonaliśmy wszystkiego, co w naszej mocy, wówczas wierząc, nie ustawajmy w prośbach o zdrowie i siły. Powinniśmy spożywać pokarmy, które zachowują zdrowie ciała. BK 445.6

Bóg nie zapewnia nas, że uczyni za nas to, co sami możemy uczynić dla siebie. Prawom natury musimy być posłuszni. Nie możemy nie wykonać części naszego zadania. Bóg mówi do nas: “Pracujcie więc nad zbawieniem swym z lękiem i trwogą... Bóg bowiem sprawia w sercach waszych chęć i wykonanie wedle upodobania swego” (SK). BK 445.7

Nie możemy lekceważyć praw natury bez lekceważenia Zakonu Bożego. Nie możemy oczekiwać, że Pan Bóg dokona dla nas cudu, gdy my będziemy unikać prostych lekarstw, jakie On dał do naszego użytku, które jeśli będą mądrze i właściwie zastosowane, dają cudowne rezultaty. O to właśnie macie się modlić, tak wierzyć i tak czynić. — Letter 66, 1901. BK 445.8

Uleczenie wbrew nie poświęconemu kaznodziei

Został mi pokazany przypadek pewnego... kaznodziei. Kazano mu pojechać do pewnej chorej siostry, oddalonej o ok. 130 kilometrów, która zgodnie z nauką Jakuba, posłała po niego, aby modlił się za nią. Przyszedł i zarówno on jak i ona modlili się gorliwie. Ona wierzyła, że kaznodzieja ów jest mężem Bożym, mężem wiary. Lekarze twierdzili, że umrze na gruźlicę. Została natychmiast uzdrowiona. Wstała i przygotowała kolację — zatem uczyniła coś, czego nie robiła już od dziesięciu lat. Ów kaznodzieja był niegodziwcem, jego życie było zdeprawowane, a mimo to zostało dokonane tak wielkie dzieło. Przy tym wszystkim on całą chwałę przypisał sobie. BK 446.1

Potem jeszcze raz przesunęła się cała wyżej wspomniana scena przede mną. Zobaczyłam, że ta niewiasta była prawdziwą naśladowczynią Chrystusa; miała wiarę, dzięki której mogła zostać uleczona. Widziałam obie ich modlitwy; jedna była mglista, ciemna, spadająca w dół, a druga była pomieszana z światłem, wyglądała jak punkciki przypominające diamenty i wznosiła się do Jezusa, a On przesłał ją do Swego Ojca niczym wonne kadzidło, w następstwie czego natychmiast zostało wysyłane światło do chorej i ona została ożywiona i posilona jego wpływem. Anioł powiedział, że Pan Bóg zbiera każdą cząstkę prawdziwej i szczerej wiary; one są zbierane niczym prawdziwe diamenty i na pewno zostaną wysłuchane lub dana zostanie odpowiedź; Bóg oddzieli to, co ma swoją wartość od niegodziwości. Chociaż długo znosi hipokrytę i grzesznika, to jednak oni zostaną poddani osądzeniu. Mimo, że może błyszczeć prawością podobną do zielonego drzewa, to jednak przyjdzie czas, gdy jego niegodziwość zostanie objawiona. — Letter 2, 1851. BK 446.2

(2 Tesaloniczan 2,7-12) — Dzieło fałszywego uzdrowiciela

Ludzie pod wpływem złego ducha będą dokonywali cudów. Najpierw uczynią ludzi chorymi, rzucając na nich czary a potem będą usuwać owe czary, doprowadzając innych aby mówili, że chory został cudownie uzdrowiony. W ten sposób stale i wciąż działa szatan. — Letter 259, 1903. BK 446.3