Biblijny komentarz

1319/1831

2 Koryntian 8,1-8

Przykład innych, pobudką do dawania

Gdy lud ma szczerą chęć do pomagania i gdy pomoc ta jest potrzebna aby poprzeć dzieło Boże w jakimś dziale, Pan sprawi, że te poświęcone, niesamolubne serca udzielą wsparcia radośnie i potraktują to, jako przywilej. Bóg tak poruszył Macedończyków, że mimo ich głębokiego ubóstwa, dobrowolnie składali dary, a ich wspaniały przykład został zapisany po to, aby innych pobudzić do okazania tej samej dobroczynności. BK 380.2

Zachęcony tym czynem, które było szczególnym pokazem działania Ducha Świętego na serca wierzących, Paweł prosi Tytusa, aby odwiedził zbór w Koryncie i dokończył zbiórkę, którą zaproponował i która już się rozpoczęła. Troszczył się o to, aby wypełnili to, co obiecali wykonać za sprawą łaski Bożej, która oddziaływała na ich serca. BK 380.3

Aby nie zostali wyprzedzeni w hojności przez stosunkowo biedne zbory Macedończyków, Paweł nie tylko do nich pisze, ale wysyła również Tytusa, by uczestniczył w tej zbiórce. Apostoł bardzo pragnął widzieć w wierzących odpowiedni wymiar chrześcijańskiego charakteru. Pragnął, by dali dowód swej miłości i okazali szczerość swojej wiary. Byli uczniami całkowicie wierzącymi w Prawdę i apostoł pragnął widzieć w nich żywe poczucie obowiązku oraz odpowiedzialności przed Bogiem za Ewangelię. Pragnął, by dzieło, jakie się w nich dokonuje, było dziełem mocy Bożej, by mogli wydać świadectwo o nim przez przyniesienie owocu, mającego uczcić Boga. Jako chrześcijanie, znajdujący się pod Bożym kierownictwem, z wielką pilnością wypełniali każdy obowiązek... BK 380.4

Paweł nie wydawał żadnych poleceń braciom w Koryncie, lecz tylko ukazał im potrzeby zboru w Jerozolimie i objawił, co inni dawali, chociaż posiadali o wiele mniej i mieli mniejsze możliwości, niż Koryntianie. Pokazał im przykład innych, aby pobudzić ich do ofiarności. — Manuscript 12, 1900. BK 380.5