Biblijny komentarz

1101/1831

Jana 21,15-17

Piotr daje się pouczyć

Oto Piotr, który zaparł się Jezusa. Po jego upadku i nawróceniu się, Jezus powiedział do niego: “Paś owieczki moje.” Zanim Piotr się potknął, nie posiadał ducha łagodności, który był wymagany przy pasieniu owieczek. Jednak, kiedy uświadomił sobie swoją słabość, wtedy zrozumiał dokładnie, jak należało pouczać słabych i błądzących; wówczas mógł już z wewnętrzną delikatnością zbliżyć się do nich, aby im pomóc. — Historical Sketches of the Foreign Missions of the Seventh-day Adventists 121. BK 315.3

(Łukasza 22,31-32) — Prawdziwe nawrócenie sięga aż do korzeni

Piotr nigdy nie zapomniał owej bolesnej sceny swego poniżenia. Nie zapomniał też, że zaparł się Jezusa i po tym wszystkim nigdy nie uważał, że nie był to wielki grzech. Wszystko to było bolesną rzeczywistością dla tego błądzącego ucznia. Jego smutek z powodu grzechu był równie głęboki, jak jego zaparcie się. Po nawróceniu się, jego dawne zapewnienia nigdy już nie wystąpiły w starym duchu i sposobie... BK 315.4

Po Swoim zmartwychwstaniu, Jezus trzy razy doświadczał Piotra. Powiedział: “Szymonie, synu Jana, miłujesz mnie więcej niż ci? Rzekł mu: tak Panie! Ty wiesz, że cię miłuję. Rzekł mu: Paś owieczki moje. Rzecze mu znowu po raz drugi: Szymonie, synu Jana, miłujesz mnie? Rzecze mu: Tak Panie! ty wiesz, że cię miłuję. Rzekł mu: Paś owieczki moje. Rzecze mu po raz trzeci: Szymonie, synu Jana, miłujesz mnie? Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: Miłujesz mnie? I odpowiedział mu: Panie! Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że cię miłuję. Rzecze mu Jezus: Paś owieczki moje.” BK 315.5

To, badające serce pytanie, było konieczne w przypadku Piotra i jest także konieczne w naszym przypadku. Dzieło odnowienia nigdy nie będzie gruntowne, gdy nie dosięgnie korzeni zła. Jeśli nie zostanie usunięty korzeń gorzkości, stale i wciąż trzeba będzie przycinać pędy, które wyrastając, wielu zabrudzają. Tak więc musi się dotrzeć do tego głęboko ukrytego zła i moralna świadomość musi zostać osądzona i to osądzona w świetle boskiej obecności. Codzienność życia poświadczy nam, czy dzieło to było prawdziwe czy nie. BK 315.6

Gdy Jezus po raz trzeci zapytał Piotra: “Miłujesz mnie?”, owo testujące pytanie dosięgło najgłębszego wnętrza jego duszy. Osądziwszy samego siebie, Piotr upadł na Skałę, mówiąc: “Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię miłuję.” BK 316.1

To jest dzieło, przed którym stoi każda dusza, która przez zaparcie się Prawdy i sprawiedliwości, zhańbiła Boga i sprawiła ból sercu Jezusa. Jeśli kuszona dusza wytrzyma ów proces obróbki, a własne “ja” nie obudzi się do życia i w wyniku tej próby nie czuła się zraniona oraz nie złorzeczyła, wówczas ten testujący “nóż” objawi, że dusza ta rzeczywiście umarła dla grzechu i że żyje dla Boga. BK 316.2

Niektórzy twierdzą, że jeśli jakaś dusza potknęła się i upadła, nigdy nie może powrócić na swoją pozycję; jednak studiowany przez nas powyższy przypadek przeczy temu. BK 316.3

Zanim Jezus został zdradzony przez Piotra, powiedział do niego: “a ty, gdy się kiedyś nawrócisz, utwierdzaj braci swoich.” Gdy Jezus powierzył dusze, dla których oddał życie, opiece Piotra, dał tym najlepszy dowód, że zaufał jego nawróceniu. A zostało powierzone mu nie tylko pasienie owiec, ale także jagniąt — bardziej doniosłe i delikatniejsze zadanie od tego, które dotychczas mu zlecano. On nie tylko miał głosić innym Słowo Żywota, ale także być pasterzem trzody. — The Youth's Instructor, 22 grudnia 1898. BK 316.4