Biblijny komentarz

498/1831

Przypowieści 4,25

(1 Tesaloniczan 5,17; patrz komentarz EGW do Psalmów 19,14) — Jak serca mogą być zachowane dla Boga

“Czujniej niż wszystkiego innego strzeż swego serca, bo z niego tryska źródło życia!”. Dla zdrowego wzrostu w łasce, istotną rzeczą jest czujne pilnowanie serca. Serce w swym naturalnym stanie jest mieszkaniem nie uświęconych myśli i grzesznych namiętności. Gdy jednak dostaje się pod panowanie Chrystusa, musi być przez Ducha Świętego oczyszczone z wszelkiej nieczystości. Nie można tego dokonać bez zgody człowieka. BK 153.7

Gdy dusza została już oczyszczona, obowiązkiem chrześcijanina jest utrzymanie jej w czystości. Wielu wydaje się, że religia Chrystusa nie wzywa do nie grzeszenia, do powstrzymywania się od codziennych grzechów, przełamywania złych zwyczajów, utrzymujących duszę w niewoli. Co prawda zrzekają się niektórych rzeczy, potępionych przez sumienie, ale zawodzą w przedstawianiu Chrystusa w codziennym życiu. Nie wnoszą chrześcijaństwa we własne ognisko domowe. Nie panują nad doborem słów. Często wypowiadają drażliwe, gwałtowne słowa, które pobudzają najniższe pasje ludzkiego serca. Tacy potrzebują stałej obecności Chrystusa w duszy. Jedynie w Jego mocy mogą ustrzec się przed takimi słowami i takim postępowaniem. BK 153.8

W dziele strzeżenia serca, musimy stale się modlić i niestrudzenie zasyłać prośby o pomoc do Tronu Łaski. Ci, którzy noszą imię chrześcijan, powinni przychodzić do Boga w pokorze i z gorącym pragnieniem błagać o pomoc. Zbawiciel nakazał nam modlić się wytrwale. Chrześcijanin nie zawsze może modlić się klęcząc, ale jego myśli i pragnienia zawsze powinny kierować się ku górze. Nasza pewność siebie zniknie, gdy będziemy mniej mówić, a więcej się modlić. — The Youth's Instructor, 5 marca 1903. BK 154.1

(Psalmów 19,14; Efezjan 4,13)

Chrześcijanie powinni z wielką pilnością strzec swoje serce. Powinni pielęgnować miłość do rozmyślań i kształtowania ducha poświęcenia. Wielu uważa, że chwile spędzone na rozmyślaniu są zmarnowane, a czas poświęcony na badanie Pisma i modlitwę jest czasem straconym. Pragnę, abyście wszyscy zobaczyli te rzeczy w świetle, w jakim Bóg pragnie, abyście je widzieli, gdyż wtedy Królestwo Niebios byłoby dla was najważniejszym i najdonioślejszym. Ukierunkowanie waszego serca w stronę nieba, daje siłę wszystkim waszym modlitwom i wprowadza życie we wszystkie wasze obowiązki. Ćwiczenie umysłu, by rozmyślał o rzeczach niebieskich wprowadzi życie i gorliwość we wszystkie wasze dążenia. Nasze wysiłki są mizerne, nasze chrześcijańskie życie jest ślamazarne, nacechowane lenistwem i opieszałością, a to dlatego, że mało cenimy niebiańskie wartości. W duchowym rozwoju jesteśmy karłami. Przywilejem i obowiązkiem chrześcijanina jest “dojście do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości, i dorośnięcie do wymiarów pełni Chrystusowej”. Efezjan 4,13. Jak ćwiczenia wzmagają apetyt, dają siłę i zdrową energię ciału, tak też nabożne ćwiczenia przynoszą wzrost poczucia przyzwoitości i duchową energię. BK 154.2

Uczucia powinny koncentrować się na Bogu. Zastanawiajcie się nad Jego wielkością, łaską i zaletami. Niech Jego dobroć, miłość i doskonałość charakteru bierze w niewolę wasze serca. Rozmawiajcie o Jego boskich zaletach i niebieskich rezydencjach, które przygotował dla wiernych. Ten, kto rozmawia o niebie, jest najbardziej pożytecznym chrześcijaninem dla otoczenia. Jego słowa są przydatne i pokrzepiające. Mają przekształcającą moc nad tymi, którzy ich słuchają, wzruszają się i przekonują duszę. — The Review and Herald, 29 marca 1870. BK 154.3

Praktyczna religia tchnie wonią

Módlmy się do Boga: “Serce czyste stwórz we mnie o Boże”, gdyż w szczerej, oczyszczonej duszy mieszka Chrystus; a z obfitości serca wypływa życie. Wola człowieka ma być poddana Chrystusowi. Zamiast omijania [potrzebujących], zamiast zamykania serca w samolubstwie, należy otworzyć serce na słodki wpływ Ducha Bożego. Praktyczna religia wszędzie tchnie swoją orzeźwiającą wonią. Jest wonią życia dla życia. — Letter 31a, 1894. BK 154.4