Świadectwa dla kaznodziejów i pracowników ewangelii

21/72

Usprawnienie dzieła

23 kwiecień 1894

Bóg wzywa do zdecydowanych działań w różnych gałęziach dzieła. Interesy związane z dziełem muszą być prowadzone z większą precyzją i dokładnością. Nie poczyniono stanowczych wysiłków, by wprowadzić niezbędną reformę. Niektórzy związani z dziełem zbliżają się do kresu swoich dni, a jednak nie nauczyli się biblijnych lekcji na tyle, by odczuć potrzebę wprowadzenia ich w życie. Zmarnowali sposobność i nie docenili wspaniałych błogosławieństw, ponieważ nie chcieli się zmienić. SdK 168.1

Mój Przewodnik powiedział: “Podnieście poziom wykształcenia w szkołach. Nie możecie zadowalać się zaniżonym poziomem. Musi być zachowana dyscyplina. Wychowujcie młodzież, ucząc ją zasad i świecąc przykładem”. Zbyt mało było surowości i rygoru, a zbyt wiele rozluźnienia i swobody. Ale pracownikom nie wolno tracić nadziei. Pracujcie w duchu Chrystusa i z Jego usposobieniem, by naprawić zaistniałe zło. Pamiętajcie o tym, że ci którzy postępują nagannie, zjednują sobie sympatię takich jak oni przestępców; ale wierni pasterze trzody muszą się stale uczyć i wyciągać odpowiednie wnioski, by zachować wysoki poziom i uczyć, że gwiazda nadziei nadal świeci. Pracujcie dalej cierpliwie, lecz stanowczo gańcie grzech i nie dawajcie mu przyzwolenia. Ratowanie się kłamstwem dla zakrycia grzechu musi zostać surowo potępione, by biedne, zwiedzione dusze nie oszukiwały samych siebie i nie tkwiły w zgubnym letargu prowadzącym do wiecznej riuny. SdK 168.2

Anioł miłosierdzia już wkrótce opuści ziemię i zostanie wylanych siedem ostatnich plag. Grzech, wstyd, boleść i ciemność są wszechobecne, ale Bóg nadal wyciąga do ludzi rękę z bezcenną ofertą zamiany ciemności na światło, błędu na Prawdę, grzechu na sprawiedliwość. Jednak Boża cierpliwość i miłosierdzie nie będą czekać w nieskończoność. Niechaj się żadna dusza nie łudzi, że uda się jej uniknąć Bożego gniewu uciekając się do kłamstwa, bo Bóg obnaży duszę pozbawiając ją takiego schronienia. Gromy gniewu Bożego już wkrótce spadną na ziemię i kiedy Pan zacznie karać grzeszników, nie będzie już chwili wytchnienia aż do końca. Burza gniewu Bożego już nadciąga i ostaną się tylko ci, którzy są uświęceni przez Prawdę w Bożej miłości. Będą ukryci z Chrystusem w Bogu aż się dokona zniszczenie. “Pan wyjdzie ze Swojego miejsca, aby ukarać mieszkańców ziemi za ich winę; wtedy ziemia odsłoni krew na niej przelaną i już nie będzie ukrywała swoich zabitych”. Izajasza 26,21. SdK 169.1

“Ukryj mnie ukryj, o mój Zbawicielu!
Aż przeminie życia sztorm;
Zaprowadź bezpiecznie do przystani,
O, przyjmij wreszcie duszę mą!
SdK 169.2

Nie mam innej niż Ty ucieczki,
Moja bezradna dusza do Ciebie lgnie
Nie pozostawiaj mnie samego!
Wspomóż mnie i pociesz mnie.”
SdK 169.3