Weźmiecie moc
Dobrowolne odrzucenie Ducha Świętego — 28 styczeń
“A jeśliby ktoś rzekł słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone; ale temu, kto by mówił przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie odpuszczone ani w tym wieku ani w przyszłym”. Mateusza 12,32. WM 36.1
Był to właśnie czas, kiedy Jezus po raz drugi uczynił cud uzdrowienia człowieka, który był opętany, niewidomy i niemy, dając faryzeuszom powtórnie okazję do wysunięcia zarzutu, że “mocą księcia demonów wypędza demony”. Mateusza 9,34. Chrystus wytłumaczył im wyraźnie, że przypisując dzieło Ducha Świętego szatanowi zamykają przed sobą źródło błogosławieństwa. Ci, którzy nie będąc w stanie pojąć boskości Jezusa występują przeciw Niemu, mogą zyskać przebaczenie, gdyż Duch Święty może ich oświecić, aby dostrzegli swe błędy i weszli na drogę skruchy. Jeżeli człowiek wierzy i okazuje skruchę, to niezależnie od ciężaru grzechu dozna oczyszczenia we krwi Chrystusa, ale ten, kto odrzuca dzieło Ducha Świętego, idzie tam, gdzie skrucha i wiara go nie znajdą. Bóg oddziaływa na serca za pośrednictwem Ducha i dlatego każdy, kto świadomie ten wpływ odrzuci twierdząc, że pochodzi on od szatana, odcina sobie wszelkie drogi porozumienia z Bogiem. Gdy człowiek ostatecznie wyrzeknie się Ducha Świętego, Bóg nie jest w stanie nic dla niego uczynić. (...) WM 36.2
To nie Bóg zaślepia ludzkie oczy i nie On zatwardza ludzkie serca. On posyła im światło dla skorygowania błędów i skierowania ich na właściwe drogi, lecz odrzucenie tego światła sprawia, że oczy stają się ślepe, a serce twarde. Często taki proces odbywa się stopniowo i prawie niedostrzegalnie. Światło wnika do duszy za pośrednictwem Słowa Bożego, przez Jego sługi lub przez bezpośredni wpływ Ducha Świętego, jednakże gdy chociaż jeden jego promień zostanie zlekceważony, zaczyna ona wpadać w stan duchowego odrętwienia i kolejne jego pojawienie się jest już słabo dostrzegalne. I tak pogłębia się duchowy mrok, aż noc otacza duszę. Żydowscy przywódcy właśnie tego doświadczyli. Byli przekonani, że Chrystusowi towarzyszy boska moc, ale dla zaprzeczenia tej prawdzie przypisywali dzieło Ducha Świętego mocy szatana. Postępując w ten sposób wybrali oszustwo, poddali się rządom szatana i od tej chwili to on nimi kierował. — Życie Jezusa 227.228. WM 36.3