Weźmiecie moc

23/367

Duch Święty nawiedza nas — 22 styczeń

“W nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym”. Efezjan 1,13. WM 30.1

Dzięki głębokiemu przekonaniu wszczepionemu mi przez Ducha Bożego zrozumiałam znaczenie dzieła, które jest rezultatem wstąpienia w serce Ducha Świętego. Uświadomiono mi niebezpieczeństwo, w jakim znajdują się ci, którzy tego doświadczyli. Otóż będą oni musieli stawić czoło gwałtownym atakom wroga, który wystawi ich na pokusy, aby udaremnić działanie Ducha Bożego. Zwodziciel stara się nie dopuścić do tego, by doniosłe prawdy przedstawione i poświadczone przez Ducha Świętego oczyściły i uświęciły tych, którzy otrzymali światło niebios, gdyż to przyniosłoby chwałę Chrystusowi. Jeśli światło nie zostanie przyjęte ze świętym namaszczeniem i wprowadzone w życie, wówczas czas wielkiego duchowego oświecenia minie, a po nim nastąpi czas równie wielkiej duchowej ciemności. Wpływ wywarty przez Ducha Bożego, o ile nie zostanie doceniony i przyjęty, zaniknie w umyśle człowieka. WM 30.2

Ci, którzy czynią postępy w poznawaniu spraw duchowych, muszą trwać przy Bożym źródle i stale pić ze zdrojów zbawienia, tak łaskawie otwartych przed nimi. Nigdy nie wolno im opuszczać ożywczego źródła. Z sercami wezbranymi wdzięcznością i miłością pod wpływem Bożej dobroci i współczucia muszą zawsze pić wodę życia. (...) WM 30.3

“Powiedziałem wam: Nie wierzycie, chociaż widzieliście mnie”. Jana 6,36. Te słowa spełniły się w wielu przypadkach. Pan dał wielu ludziom głębokie poznanie prawdy, Jego charakteru pełnego miłosierdzia, współczucia i miłości, a mimo to oni odwrócili się od Niego i wybrali niewiarę. Odczuli głęboki wpływ Ducha Świętego, ale gdy szatan, chcąc ich zwieść, wystawił ich na pokusy, które zawsze czyhają na ludzi po okresie duchowego ożywienia, nie oparli się im aż do krwi, nie walczyli przeciwko grzechowi. W ten sposób ci, którzy mogli zwyciężyć, gdyby właściwie skorzystali z otrzymanego oświecenia, zostali pokonani przez wroga. Powinni byli odzwierciedlać Bożą światłość i świadczyć o niej wobec bliźnich, powinni byli działać pod kierownictwem Ducha Świętego, ale zaniedbując to powołanie, ponieśli niepowetowaną stratę. — The Review and Herald, 30 styczeń 1894. WM 30.4