W atmosferze niebios
Jak bardzo Bóg nas miłuje? — 21 luty
“Ja w nich, a Ty we mnie, aby byli doskonali w jedności, żeby świat poznał, że Ty mnie posłałeś i że ich umiłowałeś, jak i mnie umiłowałeś”. Jana 17,23. AN 58.1
Wydaje się, że to jest zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe, iż Ojciec miłuje każdego człowieka tak, jak miłuje swego jednorodzonego Syna. Jednak mamy zapewnienie, że tak właśnie jest, a ta pewność powinna wnosić radość w nasze serca i pobudzać nas do okazania najwyższej czci i niewysłowionej wdzięczności. Boża miłość nie jest niepewna i nierealna, ona jest żywą rzeczywistością. — Manuscript 31, 1911. AN 58.2
Stwórca wszystkich światów deklaruje swą miłość do tych, którzy wierzą w Jego jednorodzonego Syna jako swego Zbawiciela. Jego miłość do nich jest równa Jego miłości do Niego. Nawet tu i teraz Jego łaskawa przychylność jest okazywana nam w niewyobrażalnej mierze. (...) Tak wiele obiecał nam odnośnie przyszłego życia, ale już i w tym życiu obdarza nas królewskimi darami. Ci, którym okaże swą łaskę, będą się cieszyć tym wszystkim, co uszlachetni, rozwinie i uwzniośli ich charaktery. Jego celem jest przygotowanie nas do zamieszkania wśród niebiańskich istot. — Fundamentals of Christian Education 234. AN 58.3
Tym, którzy utrzymują z Nim bliską więź, Chrystus nada stanowiska powierzane ludziom zaufanym. Sługa, który dla mistrza czyni wszystko, co w jego mocy, zjedna sobie przyjaźń tego, którego miłuje i któremu służy. W wiernym wypełnianiu obowiązków możemy stać się jedno z Chrystusem, ponieważ ci, którzy są posłuszni Bożym przykazaniom, mogą komunikować się z Nim bez ograniczeń. Ci, którzy z największą swobodą rozmawiają z boskim Wodzem, mają najlepsze zrozumienie Jego wielkości i są najbardziej posłuszni Jego przykazaniom. — S.D.A. Bible Commentary IV, 1168. AN 58.4
W życiu człowieka jest miejsce na sprawy i święte, i doczesne — zarówno związane ze służbą ewangelii, jak i zarabianiem na życie. Jednak gdy człowiek oddaje się Chrystusowi i miłuje Boga całym sercem, ze wszystkich sił, umysłem i duszą, wówczas służy z poświęceniem, które obejmuje wszystkie dziedziny życia. (...) Uznaje Boże prawo własności rozciągające się na niego i na wszystko, co posiada. Takie poświęcenie sprawia, że człowiek zostaje uświęcony, tak iż staje się łagodny, uprzejmy i grzeczny. Każdy jego czyn nosi znamiona uświęcenia. (...) Pozostaje on pod kierownictwem Chrystusa ucząc się, by być przygotowanym do wyższej szkoły na wysokościach. — Manuscript 21, 1911. AN 58.5