W atmosferze niebios
Chrystus — potężny zwycięzca — 2 wrzesień
“Nie mamy bowiem arcykapłana, który by nie mógł współczuć ze słabościami naszymi, lecz doświadczonego we wszystkim, podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu”. Hebrajczyków 4,15. AN 252.1
Kiedy Jezus został zaprowadzony na pustkowie, aby był kuszony, powiódł Go tam Duch Święty. Idąc na pustkowie nie zapraszał pokusy. Jednak szatan wiedział, że Zbawiciel udał się na to odludne miejsce, więc uznał, że teraz jest najlepszy czas, aby Go podejść. Chrystus udał się na pustkowie, aby spędzić czas w samotności przygotowując się do swojej misji i działalności. Podjął kroki, które musi podjąć każdy człowiek — nawrócenie, skruchę i chrzest. On sam był bezgrzeszny, więc nie musiał okazywać skruchy, ani nie potrzebował obmycia z grzechu. Jednak jako nasz wzór we wszystkich sprawach postąpił tak, jakby był jednym z nas. AN 252.2
Chrystus pościł i modlił się, przygotowując się do krwawej ścieżki, którą miał pójść. Był Synem wiecznego Boga, ale jako poręczyciel ludzkości musiał poznać i odeprzeć wszelkiego rodzaju pokusy, z jakimi spotykają się ludzie. (...) Niosąc ogromny ciężar grzechów świata wytrwał w straszliwej próbie przezwyciężając siłę apetytu, umiłowanie świata i umiłowanie zaszczytów prowadzące do zarozumiałości. (...) AN 252.3
Gdyby żołnierze Chrystusa patrzyli na swojego Wodza i od Niego oczekiwali rozkazów, odnosiliby zwycięstwa w walce z wrogiem. Bez względu na to, jak mocno byliby oblegani, zwyciężaliby. Ich słabości mogłyby być liczne, ich grzechy wielkie, ich ignorancja pozornie nie do pokonania, jednak gdyby uświadomili sobie swoje słabości i patrzyli na Chrystusa oczekując od Niego pomocy, On byłby dla nich wystarczającym wsparciem. (...) Gdyby zdali się na Jego moc, ich charaktery zostałyby przemienione. Zostaliby otoczeni atmosferą światłości i świętości. Dzięki Jego dokonaniom i udzielonej przez Niego mocy staliby się “więcej niż zwycięzcami”. Zostałaby im dana nadnaturalna pomoc uzdalniająca ich, pomimo ich słabości, do potężnych czynów. (...) AN 252.4
Przez wiarę mogą spokojnie stawić czoło każdemu wrogowi, mówiąc: “Toczymy dobry bój wiary pod przywództwem wszechpotężnej Mocy. Ponieważ On żyje, my także żyjemy. Przez Jezusa (...) możemy znieść wszelkie ogniste pociski nieprzyjaciela”. — The Signs of the Times, 12 marzec 1912. AN 252.5