W atmosferze niebios

208/367

Rodzinne nabożeństwo — 25 lipiec

“Stamtąd wyruszył w góry na wschód od Betelu i rozbił swój namiot. Betel było z zachodu, a Ai ze wschodu. Tam zbudował Panu ołtarz i wzywał imienia Pana”. 1 Mojżeszowa 12,8. AN 213.1

Abraham, przyjaciel Boga, jest dla nas cennym przykładem. Żył on życiem modlitwy i pokornego posłuszeństwa i był światłością świata. Gdziekolwiek rozstawiał swoje namioty, tam w niewielkiej odległości wznosił ołtarz, przy którym rano i wieczorem zgromadzali się wszyscy jego domownicy. (...) Podobna światłość powinna płynąć z chrześcijańskich domów. Miłość powinna się objawiać w działaniu. Powinna być widoczna we wzajemnym odnoszeniu się domowników w rozważnej uprzejmości, łagodności i nieegoistycznej grzeczności. Są rodziny, w których te zasady są przestrzegane, w których wielbi się Boga i w których panuje prawdziwa miłość. Z tych domów rano i wieczorem wznoszą się modlitwy do Boga jako miłe kadzidło, a Boże łaski i błogosławieństwa zstępują na modlących się jak poranna rosa. AN 213.2

Potrzebujemy więcej prawdziwej pobożności. Potrzebujemy siły i łaski, które otrzymujemy w odpowiedzi na gorliwą modlitwę. Te środki łaski Bożej powinny być pilnie stosowane w celu rozwijania uduchowienia. Modlitwa nie sprowadza Boga do nas, ale podnosi nas do Boga. Uświadamia nam coraz bardziej nasze wielkie potrzeby, a także nasze obowiązki wobec Boga i naszą zależność od Niego. Prowadzi nas do poczucia naszej nicości i uświadamia nam niedociągnięcia naszego sposobu pojmowania Boga. Bóg uczynił gorliwą modlitwę warunkiem udzielenia swoich największych błogosławieństw. (...) AN 213.3

Jest to codzienna potrzeba. Każdego ranka poświęć siebie i swoją rodzinę Bogu na kolejny dzień. Nie wybiegaj myślą w przód na wiele miesięcy czy lat, gdyż nie należą one do ciebie. Dany ci jest jeden krótki dzień i w tym jednym dniu pracuj dla siebie i swojej rodziny tak, jakby to był twój dzień ostatni. Poddaj wszystkie swoje plany Bogu, aby On pomógł ci je wykonać albo z nich zrezygnować, zgodnie z Jego wolą. W ten sposób dzień po dniu będziesz oddawał swoje życie i zamiary w ręce Boga, przyjmując Jego plany zamiast twoich, bez względu na to, jak bardzo zakłócać to będzie twoje zamierzenia i z jak wielu przyjemnych zajęć będziesz musiał zrezygnować. Dzięki temu twoje życie będzie w coraz większym stopniu kształtowane według boskiego wzorca, “A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie”. Filipian 4,7. — The Signs of the Times, 7 sierpień 1884. AN 213.4