Wybrane poselstwa II

Rozdział 47 — Przygotowanie się na ostateczny kryzys

[Przemówienie wygłoszone przez Ellen G. White na sesji Generalnej Konferencji w 1891 r.]

Bracia i siostry, apeluję do was jako Adwentystów Dnia Siódmego, abyście byli wszystkim, co to imię wyraża. Istnieje niebezpieczeństwo odstąpienia od ducha poselstwa... WP2 347.1

Lud Boży nie ma być kierowany przez opinie czy praktyki świata. Posłuchajcie, co Zbawiciel powiedział do swoich uczniów: “Ja prosić będę Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby był z wami na wieki; Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna; wy go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie”. Jana 14,16-17. “Patrzcie, jaką miłość okazał nam Ojciec, że zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i nimi jesteśmy. Dlatego świat nas nie zna, że jego nie poznał”. 1 Jana 3,1. WP2 347.2

Słowo Boże wyraźnie oświadcza, że jego prawo zostanie wzgardzone, zdeptane przez świat; będzie miało miejsce nadzwyczajne panowanie nieprawości. Rzekomy świat protestancki utworzy sprzymierzenie z człowiekiem grzechu, a kościół i świat będą w zepsutej harmonii. WP2 347.3

Tutaj wielki kryzys przychodzi na świat. Pismo Święte naucza, że papiestwo ma odzyskać swoją utraconą supremację i że ognie prześladowań zostaną na nowo wzniecone przez oportunistyczne ustępstwa tak zwanego świata protestanckiego. W tym czasie niebezpieczeństwa możemy ostać się jedynie wtedy, gdy mamy prawdę i moc Bożą. Ludzie mogą poznać prawdę jedynie przez to, że sami staną się uczestnikami boskiej natury. Potrzebujemy obecnie więcej niż ludzkiej mądrości w czytaniu i badaniu Pisma Świętego, a jeśli przyjdziemy do Słowa Bożego z pokornymi sercami, On wzniesie dla nas sztandar przeciwko bezprawnemu żywiołowi. WP2 347.4

Trudno jest zachować naszą początkową ufność niewzruszenie aż do końca, a trudność wzrasta, gdy ukryte wpływy nieustannie pracują nad tym, by wprowadzić innego ducha, element przeciwdziałający, po szatańskiej stronie sprawy. Wobec braku prześladowania w nasze szeregi napłynęli tacy, którzy wydają się zdrowi, a ich chrześcijaństwo nie budzące wątpliwości, ale którzy, jeśli powstanie prześladowanie, wyjdą spośród nas. W kryzysie, ujrzą moc w mającym pozory słuszności rozumowaniu, które miało wpływ na ich umysły. Szatan przygotował rozmaite sidła, aby wyjść naprzeciw rozmaitym umysłom. Gdy prawo Boże jest unieważniane, Kościół zostanie przesiany przez ogniste próby i większa część, niż obecnie przewidujemy, będzie słuchała duchów zwodzących i nauk diabelskich. Zamiast być wzmocnionymi, gdy zostają wprowadzeni w wąskie miejsca, wielu dowiedzie, że nie są żywymi latoroślami prawdziwego Krzewu Winnego; nie przynieśli żadnego owocu i rolnik odcina ich. WP2 347.5

Prawdziwie posłuszni nie upadną

Gdy jednak świat unieważnia prawo Boże, jaki skutek wywrze to na prawdziwie posłusznych i sprawiedliwych? Czy zostaną porwani przez potężny strumień zła? Czy z powodu tego, że tak wielu staje w szeregach pod sztandarem księcia ciemności, lud zachowujący Boże przykazania odstąpi od swojej wierności? Nigdy! Nikt, kto trwa w Chrystusie nie zawiedzie ani nie upadnie. Jego naśladowcy skłonią się w posłuszeństwie wobec wyższego autorytetu niż autorytet jakiegokolwiek ziemskiego potentata. Podczas gdy wzgarda kładziona na Bożych przykazaniach prowadzi wielu do tłumienia prawdy i okazywania jej mniejszej czci, wierni z większą gorliwością będą trzymali w górze jej wyróżniające się prawdy. Nie jesteśmy pozostawieni naszemu własnemu kierownictwu. We wszystkich naszych drogach powinniśmy uznawać Boga, a On pokieruje naszymi ścieżkami. Powinniśmy zasięgać rady jego Słowa z pokornymi sercami, prosić o jego radę, rezygnować z naszej woli na rzecz jego woli. Bez Boga nic uczynić nie możemy. WP2 348.1

Mamy najwyższy powód do tego, by wysoko cenić sobie prawdziwy sabat i stać w jego obronie, ponieważ jest on znakiem, który odróżnia lud Boży od świata. Przykazanie unieważniane przez świat jest tym, któremu lud Boży okaże większą cześć właśnie z tego powodu. Właśnie wtedy, gdy niewierzący obrzucają Słowo Boże wzgardą, wzywani są do niego wierni Kalebowie. Właśnie wtedy będą oni nieugięcie stali na posterunku obowiązku, bez popisywania się i bez odchylania się z powodu hańby. Niewierzący szpiedzy stali gotowi, by zniszczyć Kaleba. Widział kamienie w rękach tych, którzy przynieśli fałszywe sprawozdanie, nie odstraszyło go to jednak; miał poselstwo i chciał je nieść. Ten sam duch okazywany będzie dzisiaj przez tych, którzy są wierni Bogu. WP2 348.2

Psalmista mówi: “Naruszono zakon twój. Dlatego kocham przykazania twoje bardziej niż złoto, bardziej niż szczere złoto”. Joba 119,126-127. Gdy ludzie bliżej lgną do boku Jezusa, gdy Chrystus mieszka w ich sercach przez wiarę, ich miłość do przykazań Bożych wzrasta proporcjonalnie do wzgardy, jaką świat obsypuje jego święte zasady. To właśnie w tym czasie prawdziwy sabat musi być przedstawiony ludziom zarówno piórem jak i głosem. Ponieważ czwarte przykazanie i ci, którzy je zachowują są lekceważeni i pogardzani, wierni uważają, że jest to czas nie na to, by ukrywać swoją wiarę, ale by podnosić prawo Jahwe przez rozpostarcie sztandaru, na którym wypisane jest poselstwo trzeciego anioła, przykazania Boże i wiara Jezusa. WP2 349.1

Żadnych ustępstw wobec tajemnicy nieprawości

Niech ci, którzy mają prawdę taką jaką jest ona w Jezusie, nie dają aprobaty, nawet przez swoje milczenie, wobec dzieła tajemnicy nieprawości. Niech nigdy nie przestają bić na alarm. Niech nauczanie i szkolenie członków naszych zborów będzie takie, aby dzieci i młodzież wśród nas rozumiały, że nie może być żadnych ustępstw wobec tej mocy, człowieka grzechu. Nauczajcie ich, że chociaż przyjdzie czas, gdy będziemy mogli prowadzić wojnę jedynie z narażeniem własności i wolności, mimo to trzeba stawić czoło walce w duchu i łagodności Chrystusowej; prawda ma być zachowana i zalecana taką jaką jest ona w Jezusie. Bogactwo, dobre imię, wygoda, dom — wszystko inne — ma być czynnikiem drugorzędnym. Prawda nie może być ukryta, nie może być dementowana czy zatajana, ale w pełni wyznawana i śmiało ogłaszana. WP2 349.2

Pan ma wiernych stróżów na murach Syjonu, by wołali na całe gardło i nie powściągali się, by podnosili jak trąba swój głos i przedstawiali jego ludowi jego występki, a domowi Jakuba jego grzechy. Pan pozwolił wrogowi prawdy, by podjął zdeterminowany wysiłek przeciwko sabatowi czwartego przykazania. Zaplanował, aby tymi sposobami rozbudzić zainteresowanie w tej kwestii, która jest próbą na te ostatnie dni. Otworzy to drogę dla poselstwa trzeciego anioła, by było głoszone z mocą. WP2 349.3

Niech nikt kto wierzy w prawdę teraz nie milczy. Nikt nie powinien być teraz niedbały; niech wszyscy przedłożą swoje prośby u tronu łaski, powołując się na obietnicę: “O cokolwiek prosić będziecie w imieniu moim, to uczynię”. Jana 14,13. Obecnie jest niebezpieczny czas. Jeśli ten kraj zachwalanej wolności przygotowuje się, by poświęcić każdą zasadę wchodzącą w skład jego Konstytucji, wydając dekrety mające stłumić wolność religijną i dla narzucenia papieskiego fałszu i zwiedzenia, zatem lud Boży musi w wierze przedstawić swoje prośby Najwyższemu. W obietnicach Bożych jest wszelka zachęta dla tych, którzy w nim pokładają swoje zaufanie. Perspektywa znalezienia się w osobistym niebezpieczeństwie i niedoli, nie musi powodować przygnębienia, lecz powinna ożywiać energię i nadzieje ludu Bożego, ponieważ czas ich niebezpieczeństwa jest dla Boga porą, by udzielić im wyraźniejszych objawień jego mocy. WP2 349.4

Nie powinniśmy siedzieć w spokojnym oczekiwaniu ucisku i męki i zakładać nasze ręce nie robiąc nic, by odwrócić zło. Niech nasze zjednoczone wołania będą posyłane w górę ku niebu. Módlcie się i pracujcie i pracujcie i módlcie się. Niech jednak nikt nie działa nierozważnie. Uczcie się jak nigdy wcześniej, że musicie być cisi i pokornego serca. Nie możecie oskarżać kogokolwiek złorzecząc, czy to jednostek czy kościołów. Uczcie się postępować z umysłami tak, jak robił to Chrystus. Ostre rzeczy muszą być czasem wypowiedziane; upewnijcie się jednak, że Święty Duch Boży mieszka w waszym sercu zanim wypowiecie wyraźną prawdę, potem niech ona sama przecina sobie drogę. Wy nie macie dokonywać cięcia. WP2 350.1

Nie jednoczyć się ze światem

Nie może być żadnego kompromisu z tymi, którzy unieważniają prawo Boże. Nie jest rzeczą bezpieczną polegać na nich jako doradcach. Nasze świadectwo nie może być obecnie mniej zdecydowane niż dawniej; nasze prawdziwe stanowisko nie może być okryte płaszczem, by zadowolić wielkich ludzi świata. Mogą oni pragnąć, abyśmy zjednoczyli się z nimi i przyjęli ich plany, i mogą składać propozycje dotyczące naszego sposobu działania, które mogą dać wrogowi przewagę nad nami. “Nie nazywajcie sprzysiężeniem wszystkiego, co ten lud nazywa sprzysiężeniem”. Izajasza 8,12. Chociaż nie powinniśmy szukać sporu i nie powinniśmy niepotrzebnie gorszyć, musimy przedstawiać prawdę wyraźnie i zdecydowanie, i nie ustępować w tym, czego Bóg nauczył nas w swoim Słowie. Nie powinniście patrzeć na świat, by dowiedzieć się, co pisać i publikować albo co mówić. Niech wszystkie wasze słowa i czyny świadczą, że postępowaliście: “Nie opierając się na zręcznie zmyślonych baśniach”. 2 Piotra 1,16. “Mamy więc słowo prorockie jeszcze bardziej potwierdzone, a wy dobrze czynicie, trzymając się go niby pochodni, świecącej w ciemnym miejscu”. 2 Piotra 1,19. WP2 350.2

Apostoł Paweł mówi nam: “Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie”. 1 Koryntian 1,21. Było to wypełnieniem Bożego planu dla przekonania i nawrócenia ludzi, którzy nieustannie kuszeni są by wyolbrzymiać swoje własne zdolności. Pan chciał wykazać, czy ludzie przez swoją własną ograniczoną mądrość mogą zdobyć poznanie prawdy, czy mogą poznać Boga, swojego Stworzyciela. Gdy Chrystus przyszedł na nasz świat, próba ta została w pełni dokonana i dowiodła, że zachwalana mądrość ludzi jest jedynie głupstwem. Ograniczona mądrość była całkowicie niezdolna dojść do właściwych wniosków odnośnie do Boga i dlatego człowiek był całkowicie nieuprawniony do tego, by wydawać sąd w kwestii jego prawa. Pan pozwolił, aby sprawy w naszych dniach doszły do kryzysu, w wyniesieniu błędu ponad prawdę, aby On, Bóg Izraela, mógł potężnie działać dla większego wywyższenia jego prawdy proporcjonalnie do tego, jak wyniesiony był błąd. WP2 351.1

Ze swoim okiem skierowanym na Kościół, Pan wielokrotnie pozwalał, aby sprawy dochodziły do kryzysu, aby w swojej krytycznej sytuacji jego lud oczekiwał jedynie jego pomocy. Ich modlitwy, ich wiara, wraz z ich niezachwianym zamiarem dochowania wierności, domagały się Bożej ingerencji i wtedy wypełnił On swoją obietnicę: “Gdy potem będziesz wołał, Pan cię wysłucha, a gdy będziesz krzyczał o pomoc, odpowie: Oto jestem!” Izajasza 58,9. Jego potężne ramię było wyciągnięte dla wyzwolenia jego ludu. Bóg zachowuje swoją łaskawą interwencję w ich sprawie aż do wystąpienia krytycznej sytuacji; w ten sposób czyni ich wyzwolenie wyraźniejszym, a ich zwycięstwa wspanialszymi. Gdy zawodzi wszelka ludzka mądrość, ingerencja Pana będzie wyraźniej rozpoznana, a On otrzyma należną mu chwałę. Nawet wrogowie naszej wiary, prześladowcy, zauważą że Bóg działa dla swojego ludu odwracając ich niewolę. WP2 351.2

Modlitwa, wiara, zaufanie do Boga

To, czego potrzeba w tym naszym czasie niebezpieczeństwa, to żarliwa modlitwa, połączona z gorącą wiarą, zaufanie do Boga, gdy szatan rzuca swój cień nad ludem Bożym. Niech każdy pamięta, że Bóg znajduje upodobanie w słuchaniu próśb swojego ludu, ponieważ przeważająca bezbożność wymaga żarliwszej modlitwy, a Bóg obiecał, że weźmie w obronę swoich wybranych, którzy wołają do niego we dnie i w nocy, chociaż zwleka w ich sprawie. WP2 351.3

Ludzie skłonni są nadużywać Bożej cierpliwości i wykorzystywać jego wyrozumiałość. Istnieje jednak granica w ludzkiej bezbożności, gdy przychodzi czas Bożej interwencji, a rezultaty są straszne. “Pan nierychły do gniewu a wielkiej mocy, który winnego nie czyni niewinnym”. Nahuma 1,3 (BG). Cierpliwość Boga jest cudowna, ponieważ nakłada On ograniczenie na swoje własne przymioty, niemniej jednak kara jest pewna. Każdy wiek rozwiązłości gromadzi gniew na dzień gniewu, a gdy przyjdzie czas i bezbożność dopełni się, wtedy Bóg wykona swoje dziwne dzieło. Straszną rzeczą okaże się wyczerpać boską cierpliwość, ponieważ gniew Boży spadnie tak druzgocąco i potężnie, że jest przedstawiony jako niezmieszany z miłosierdziem i sama ziemia zostanie spustoszona. To w czasie narodowego odstępstwa, gdy działając pod kierunkiem szatana władcy kraju staną w szeregach po stronie człowieka grzechu — to wtedy miara winy zostanie przepełniona; narodowe odstępstwo jest sygnałem narodowego upadku. WP2 352.1

Bóg wepchnął swój lud w wyłom, by uzupełnić ogrodzenie, by podźwignąć fundament wielu pokoleń. Niebiańskie umysły, aniołowie przewyższający siłą, czekają, posłuszni wobec jego rozkazu, aby zjednoczyć się z ludzkimi przedstawicielami, a Pan podejmie interwencję wtedy, gdy sprawy dojdą do takiego krytycznego stanu, że nic poza boską mocą nie będzie mogło przeciwdziałać szatańskim przedstawicielom w pracy. Gdy jego lud będzie w największym niebezpieczeństwie, pozornie niezdolny do tego, by ostać się przeciwko mocy szatana, Bóg zadziała w ich sprawie. Krytyczna sytuacja człowieka jest Bożą sposobnością. WP2 352.2

Teraz jest czas, gdy lojalni i wierni mają powstać i zajaśnieć, ponieważ chwała Pana wzeszła nad nimi. Nie pora teraz ukrywać nasze sztandary, nie pora stawać się zdrajcami, gdy walka srodze nęka, nie czas odkładać na bok naszą broń wojenną. Stróżowie na murach Syjonu muszą być czujni. WP2 352.3

Jestem tak wdzięczna w tym czasie, że nasze umysły mogą być oderwane od otaczających nas trudności i ucisku, jaki ma przyjść na lud Boży, i możemy spoglądać ku niebu po światło i moc. Jeśli umieścimy siebie samych po stronie Boga, Chrystusa i niebiańskich umysłów, szeroka tarcza Wszechmocy jest nad nami, potężny Bóg Izraela jest naszym pomocnikiem i nie musimy się bać. Ci, którzy dotykają ludu Bożego, dotykają źrenicy jego oka... WP2 352.4

Bracia, czy zaniesiecie ze sobą ducha Chrystusowego, gdy wrócicie do waszych domów i zborów? Czy odrzucicie niewiarę i krytycyzm? Zbliżamy się do czasu, gdy bardziej niż kiedykolwiek wcześniej będziemy potrzebowali przylgnąć do siebie, pracować w sposób zjednoczony. W jedności siła. W niezgodzie i braku jedności tylko słabość. Bóg nigdy nie zaplanował, aby jeden człowiek, czy czterech, czy dwudziestu, brało ważne dzieło w swoje własne ręce i prowadziło je naprzód niezależnie od innych pracowników w sprawie. Bóg chce, aby jego lud razem się naradzał, aby był zjednoczonym Kościołem w Chrystusie — doskonałej całości. Jedyne bezpieczeństwo tkwi dla nas w tym, by przystąpić do rad nieba, zawsze dążąc do tego, by czynić wolę Bożą, by stać się współpracownikami wraz z nim. Żadna grupa nie ma tworzyć sprzymierzenia i mówić: “Zamierzamy podjąć to dzieło i prowadzić je naprzód w nasz własny sposób i jeśli nie postępuje ono tak jak tego chcemy, to nie udzielimy naszego wpływu, by w ogóle postępowało”. Jest to głos szatana, a nie Boga. Nie słuchajcie takich sugestii. WP2 353.1

To, czego chcemy to duch Jezusa. Gdy to mamy, będziemy się wzajemnie miłowali. Oto uwierzytelnienia, jakie mamy nieść: “Po tym wszyscy poznają żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie”. Jana 13,35... WP2 353.2

Przylgnijcie do siebie! Przylgnijcie do siebie!

Załóżmy, że codziennie dokładamy starań, by nasze serca były zjednoczone w więzach chrześcijańskiej miłości. “Mam ci za złe”, mówi Wierny Świadek, “że porzuciłeś pierwszą twoją miłość”. Objawienie 2,4. I mówi: “Jeśli się nie upamiętasz, to przyjdę do ciebie i ruszę świecznik twój z jego miejsca”. Objawienie 2,5. Dlaczego? — Ponieważ w naszym oddzieleniu od siebie nawzajem jesteśmy oddzieleni od Chrystusa. Chcemy przylgnąć do siebie. Och, jakże wiele razy, gdy wydawało mi się, że jestem w obecności Boga i świętych aniołów, słyszałam głos anioła mówiący: “Przylgnijcie do siebie, przylgnijcie do siebie, przylgnijcie do siebie. Nie pozwólcie szatanowi rzucać jego diabelski cień pomiędzy braćmi. Przylgnijcie do siebie, w jedności jest siła”. WP2 353.3

Powtarzam wam to poselstwo. Gdy pójdziecie do waszych domów, bądźcie zdecydowani, że przylgniecie do siebie, szukajcie Boga z całego serca, a znajdziecie go i miłość Chrystusowa, która przekracza zrozumienie, wstąpi w wasze serca i życie. — General Conference Daily Bulletin, 13 kwiecień 1891. WP2 353.4