Maranatha

288/365

Bóg interweniuje w Armagedonie — 15 październik

“I przejdzie huk aż do kończyn ziemi bo się Pan rozpiera z tymi narodami, w sąd sam wchodzi ze wszelkim ciałem, niezbożnych poda pod miecz, mówi Pan.” Jeremiasza 25,31. Mar 296.1

Sześć tysięcy lat trwa wielki bój. Syn Boży i Jego niebiescy posłowie walczyli przeciw mocy zła aby ostrzec ludzi, oświecić ich i wyratować. Wszystko zostaje rozstrzygnięte, niezbożni łączą się z szatanem w walce przeciw Bogu. Nadszedł czas gdy Pan usprawiedliwi i podniesie swój zakon tak długo deptany przez nieprzyjaciół. Teraz walka toczy się nie tylko przeciw szatanowi lecz przeciw ludziom. “Bo Pan się rozpiera z narodami, niezbożnych poda pod miecz.” Mar 296.2

Znak uwolnienia uczyniony został na czołach mężów, “którzy wzdychają i narzekają nad wszystkimi obrzydliwościami jakie się dzieją”. Ezechiela 9,4. Wychodzi anioł śmierci przedstawiony w widzeniu Ezechiela przez mężów mających w ręku narzędzie ku wytraceniu, którym rozkazano: “Starca, młodzieńca i pannę, i maluczkich, i niewiasty wybijajcie do szczętu ale do żadnego męża, na którym by był znak, nie przystępujcie, od świątyni mojej poczniecie.” Prorok mówi: “A tak poczęli od onych mężów starszych, którzy byli przed domem Bożym”. Ezechiela 9,6. Dzieło zniszczenia rozpoczyna się od tych, którzy podawali się za duchowych wodzów ludu. Fałszywi stróże mają pierwsi zginąć. Nad nimi nie ma zmiłowania, nikt nie będzie oszczędzony. Zginą mężczyźni, niewiasty, panny i dzieci. Mar 296.3

“Albowiem oto Pan wychodzi z miejsca swego aby nawiedzić nieprawość mieszkających na ziemi, tedy ziemia odkryje krew swoją a nie zakryje dalej pobitych swoich”. Izajasza 26,21. Wśród strasznej walki powstałej z okrutnych namiętności i na skutek wylania szczerego gniewu Bożego zginą mieszkańcy ziemi: kapłani, starsi ludu, bogaci i ubodzy, wielcy i mali. “I będą pobici od Pana czasu onego od końca ziemi aż do końca ziemi, nie będą płakać, ani zbierać, ani chować.” Jeremiasza 25,33. Mar 296.4