Posłannictwo chrześcijan

171/260

Pomoc dla potrzebujących

Odbicie Bożych śladów

Wielu uważa, że wielkim przywilejem byłoby zwiedzić miejsca, upamiętnione obecnością Jezusa w czasie, kiedy żył na ziemi. Chodzić ścieżkami, którymi On chodził, spoglądać na jezioro, nad którym tak bardzo lubił nauczać, na góry i doliny, na których często spoczywał Jego wzrok. Lecz wcale nie musimy udawać się do Nazaretu, Kafarnaum czy Betanii, by móc chodzić śladami Jezusa. Ślady Jego stóp znajdziemy przy łożu chorego, w ubogich chatach, na zatłoczonych ulicach wielkich miast i wszędzie tam, gdzie ludzkie serca potrzebują pocieszenia. Pójdziemy śladami Jezusa, gdy będziemy czynić tak, jak On czynił, będąc na ziemi. (...) — The Desire of Ages 640; Życie Jezusa 459; 505 (wyd. IV). PCh 156.1

Jezus starał się przynieść ulgę w każdym napotkanym cierpieniu. Nie mógł rozdzielać pieniędzy, bo ich nie miał, lecz często odmawiał sobie pokarmu, by ulżyć tym, którzy znajdowali się w większej od Niego potrzebie. Jego bracia odczuwali, że Jego wpływ daleko przewyższał ich wpływy. Wykazywał takt, jakiego oni nie mieli, o który zresztą nie zabiegali. Gdy szorstko zwracali się do ubogich, pogardzanych istot, to Jezus właśnie takich szukał i wypowiadał do nich słowa pełne zachęty. Tym, którzy znajdowali się w potrzebie, podał kubek wody i chętnie oddawał im swój własny posiłek. Dlatego, że niósł ulgę ich cierpieniom, prawdy, których uczył, połączone z czynami miłosierdzia, utrwalały się w ich pamięci. — The Desire of Ages 87; Życie Jezusa 54; 56 (wyd. IV). PCh 156.2