Medyczna praca misyjna

43/389

Cel pokory Chrystusa

W służbie wykonywanej przez członków wszystkich denominacji jest zbyt wiele własnego ja, a za mało Jezusa. Pan używa ludzi pokornych do głoszenia swojego poselstwa. Gdyby Chrystus przyszedł otoczony majestatem króla, z wielką pompą, jaka towarzyszy wielkim tego świata, wielu by Go przyjęło. Jednak Jezus z Nazaretu nie porażał ludzkich zmysłów pokazami zewnętrznej chwały i nie starał się nimi wywołać w ludziach uwielbienia. Przyszedł jako pokorny Człowiek, aby być Nauczycielem i Wzorem, a także Odkupicielem rodzaju ludzkiego. Gdyby otaczał się przepychem i świtą najznamienitszych ludzi na ziemi, jak mógłby wtedy uczyć uniżenia? Jak mógłby przedstawić w Kazaniu na Górze prawdy płonące tak niezwykłym żarem? Pragnął, aby za Jego przykładem szli wszyscy Jego naśladowcy. Gdzie podziałaby się nadzieja dla osób z nizin społecznych, gdyby Chrystus objawił się w wielkiej wystawności i żył na tej ziemi na sposób królewski? Jezus lepiej znał potrzeby ludzi niż oni sami. Nie przyszedł jako anioł odziany w niebiańską chwałę, ale jako Człowiek. Jednak Jego pokora była nierozerwalnie związana z mocą i dostojeństwem budzącymi respekt i podziw ludzi, którzy jednocześnie Go kochali. Chociaż Jezus posiadał tak przyjazny charakter i tak skromny wygląd, to jednak poruszał się wśród ludzi z godnością i mocą Króla, który zstąpił z nieba. — Testimonies for the Church V, 253. MPM 35.3