Medyczna praca misyjna

311/389

Tolerancja wobec poglądów innych ludzi

Musimy pamiętać, że na tym świecie jest ogromna liczba ludzi o różnych przekonaniach i że nie możemy oczekiwać, iż każdy będzie mieć dokładnie takie samo zrozumienie w kwestiach diety jak my. Umysły ludzkie nie działają dokładnie w ten sam sposób. Ja nie jem masła, ale w mojej rodzinie są osoby, które je jedzą. Nie kładzie się go na moim stole, ale nie czynię zamieszania z powodu tego, że niektórzy członkowie mojej rodziny od czasu do czasu decydują, żeby je spożywać. Wielu naszych braci charakteryzujących się wysokim poziomem moralnym ma na swoich stołach masło, ale ja nie czuję się w obowiązku do zmuszania ich do pozbycia się tego artykułu. Nigdy nie powinno się dopuszczać do tego, aby takie sprawy wzbudzały niepokój między braćmi. Nie widzę potrzeby używania masła, gdy mamy do dyspozycji obfitość owoców i sterylizowanej śmietany. Tym, którzy miłują Boga i służą mu, należy pozwolić, aby postępowali według swoich przekonań. My możemy nie uważać, że powinniśmy postępować zgodnie z czyimiś przekonaniami, ale nie możemy pozwolić na to, aby różnice zdań prowadziły do rozłamu. Oby Pan dopomógł nam stać niewzruszenie przy zasadach prawa wypowiedzianego na Synaju i nie pozwolić sobie na to, by różnice zdań tworzyły bariery między nami a naszymi braćmi. — Letter 331, 1904. MPM 254.5