Wybrane poselstwa I

61/98

Rozdział 28 — Wrogość szatana wobec Prawa

[Artykuł ten ukazał się w The Review and Herald, 28 styczeń 1909.]

Ostatniej nocy obudziłam się ze snu z poczuciem wielkiego obciążenia umysłu. Wygłaszałam poselstwo do naszych braci i sióstr, a było to poselstwo ostrzeżenia i pouczenia, dotyczące pracy pewnych osób, będących zwolennikami błędnych teorii, dotyczących przyjęcia Ducha Świętego i jego działania przez ludzkich pośredników. WP1 210.1

Zostałam pouczona, że fanatyzm podobny do tego, jakiemu byliśmy wezwani stawić czoło po upływie wyznaczonego czasu w 1844 r., ponownie wejdzie pomiędzy nas w ostatnich dniach tego poselstwa i że teraz musimy przeciwstawić się temu złu tak samo zdecydowanie, jak zrobiliśmy to w minionych doświadczeniach. WP1 210.2

Stoimy na progu wielkich i uroczystych wydarzeń. Proroctwa wypełniają się. Dziwna i obfitująca w wydarzenia historia zostaje zapisana w księgach nieba — wydarzenia, które jak zostało oznajmione, na krótko poprzedzać będą wielki dzień Boga. Wszystko w świecie jest w stanie niepewności. Narody są rozgniewane i czynione są wielkie przygotowania do wojny. Naród spiskuje przeciw narodowi, a królestwo przeciw królestwu. Wielki dzień Boga wielce się śpieszy. Jednak chociaż narody zbierają siły na wojnę i rozlew krwi, to nadal obowiązuje polecenie dane aniołom, aby trzymali cztery wiatry, dopóki słudzy Boży nie zostaną opieczętowani na swoich czołach. WP1 210.3

Świat uświadamia sobie teraz pewne skutki przestępowania prawa Bożego. Kiedy jego dzieło stworzenia zostało ukończone, Pan odpoczął siódmego dnia i poświęcił dzień swojego odpoczynku, odłączając go jako dzień, który człowiek powinien poświęcić na oddawanie czci Stwórcy. Jednak dzisiaj ogół świata zupełnie lekceważy prawo Jahwe. Inny dzień został ustanowiony w miejsce Bożego dnia odpoczynku. Człowiek postawił swoją drogę i swoją wolę przeciwko zdecydowanym naukom Słowa i świat tonie w buncie i grzechu. WP1 210.4

To dzieło sprzeciwu wobec prawa Bożego ma swoje początki na niebiańskim dworze w Lucyferze, cherubie nakrywającym. Szatan postanowił, że będzie pierwszym w radzie niebios i równym Bogu. Rozpoczął swoje dzieło buntu od podlegających jego dowództwu aniołów, starając się szerzyć wśród nich ducha niezadowolenia. A działał w tak zwodniczy sposób, że zdobył lojalność wielu z nich, zanim w pełni poznano jego zamiary. Nawet wierni aniołowie nie mogli w pełni rozpoznać jego charakteru ani zrozumieć do czego prowadzi jego działalność. Gdy szatanowi udało się przeciągnąć na swoją stronę wielu aniołów, wniósł swoją sprawę do Boga, twierdząc, że pragnieniem aniołów było, aby to on objął stanowisko zajmowane przez Chrystusa. WP1 211.1

Zło kontynuowało pracę, dopóki duch niezadowolenia nie dojrzał do aktywnego buntu. Wtedy wybuchła walka w niebie i szatan wraz ze wszystkimi, którzy podzielali jego zapatrywania, zostali wyrzuceni. Szatan toczył walkę o panowanie w niebie i przegrał bitwę. Bóg nie mógł dłużej powierzać mu zaszczytu i zwierzchnictwa i zostały mu one odebrane wraz z rolą, jaką zajmował w rządzie nieba. WP1 211.2

Od tego czasu szatan i jego armia sprzymierzeńców są zaprzysięgłymi wrogami Boga w naszym świecie, nieustannie toczącymi walkę przeciwko sprawie prawdy i sprawiedliwości. Szatan nadal przedstawiał ludziom, tak jak przedstawiał aniołom, swój fałszywy obraz Chrystusa i Boga, i przeciągnął świat na swoją stronę. Nawet kościoły deklarujące się jako chrześcijańskie stanęły po stronie pierwszego wielkiego odstępcy. WP1 211.3

Szatan przedstawia siebie jako księcia królestwa tego świata i w tym charakterze zbliżył się do Chrystusa w ostatniej z trzech wielkich pokus na pustyni. “To wszystko dam ci, jeśli upadniesz i złożysz mi pokłon” — powiedział szatan do Zbawiciela wskazując na królestwa świata. WP1 211.4

Będąc na dworach nieba Chrystus wiedział, że przyjdzie czas, gdy trzeba będzie stawić czoło i pokonać moc szatana, o ile ludzka rasa ma kiedykolwiek zostać wybawiona spod jego panowania. A kiedy ten czas nadszedł, Syn Boży odłożył swoją królewską koronę i królewską szatę, i okrył swą boskość człowieczeństwem, przyszedł na ziemię, aby spotkać się z księciem zła i pokonać go. Aby stać się obrońcą człowieka przed Ojcem, Zbawiciel żył swoim życiem na ziemi, tak jak musi żyć każda istota ludzka, biorąc na siebie jej przeciwności, smutki i pokusy. Jako dziecię z Betlejem, stał się jedno z ludzkością, a przez niesplamione życie od żłobu po krzyż pokazał, że człowiek może zostać przywrócony łasce Bożej przez życie skruchy i wiary w Chrystusa. Przyniósł człowiekowi zbawczą łaskę, przebaczenie grzechów. Jeśli ludzie powrócą do swojej wierności i nie będą dłużej dopuszczać się przestępstwa, wówczas otrzymają przebaczenie. WP1 211.5

Chrystus w słabości człowieczeństwa miał stawić czoło pokusom tego, który posiada zdolności wyższej natury, jakimi Bóg obdarzył anielską rodzinę. Jednak człowieczeństwo Chrystusa było zjednoczone z boskością i w tej sile mógł On znieść wszystkie pokusy, jakie szatan mógł wytoczyć przeciwko niemu i mimo to zachował swoją duszę niesplamioną przez grzech. I tę moc do zwycięstwa da On każdemu synowi i córce Adama, którzy przyjmą przez wiarę sprawiedliwe przymioty jego charakteru. WP1 212.1

Bóg umiłował świat tak serdecznie, że dał swego jednorodzonego Syna, aby każdy kto go przyjmie, mógł mieć moc do życia jego sprawiedliwym życiem. Chrystus udowodnił, że jest możliwe, aby człowiek uchwycił się przez wiarę mocy Bożej. Pokazał, że grzesznik przez skruchę i okazywanie wiary w sprawiedliwość Chrystusa, może zostać pojednany z Bogiem i może stać się uczestnikiem boskiej natury, przezwyciężając zepsucie, które jest na świecie za sprawą pożądliwości. WP1 212.2

Dzisiaj szatan przedstawia te same pokusy, jakimi prowokował Chrystusa, oferując nam królestwa świata w zamian za nasz hołd. Jednak nad tym, kto patrzy na Jezusa jako sprawcę i dokończyciela swojej wiary, pokusy szatana nie mają żadnej mocy. Nie może on nakłonić do grzechu tego, kto wiarą przyjmie cnoty tego, który był kuszony we wszystkim tak jak my, a jednak pozostał bez grzechu. WP1 212.3

“Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny”. Jana 3,16. Ten, kto żałuje swojego grzechu i przyjmuje dar życia Syna Bożego, nie może zostać pokonany. Trzymając się przez wiarę boskiej natury, staje się dzieckiem Bożym. Modli się, wierzy. Gdy jest kuszony i wystawiany na próbę, domaga się tej mocy, jaka zostaje udzielana dzięki śmierci Chrystusa, i zwycięża przez jego łaskę. Musi to zrozumieć każdy grzesznik. Musi pokutować ze swego grzechu, musi wierzyć w moc Chrystusa i przyjąć tę moc, by go uratowała i zachowała od grzechu. Jakże wdzięczni powinniśmy być za dar, jakim jest przykład Chrystusa! WP1 212.4

Nie starajcie się unikać krzyża

Mogą się mnożyć stworzone przez człowieka głębokie teorie i domysły, jednak ten, kto w końcu chce odnieść zwycięstwo musi być wystarczająco pokorny, żeby polegać na boskiej mocy. Kiedy w ten sposób chwytamy się mocy Nieskończonego i przychodzimy do Chrystusa mówiąc: “Żadnej zapłaty nie przynoszę w ręku mym, po prostu uporczywie trwam przy krzyżu twym”, wtedy boskie czynniki mogą z nami współdziałać, by uświęcić i oczyścić życie. WP1 213.1

Niech nikt nie stara się unikać krzyża. To przez krzyż dano nam możność zwyciężania. To przez utrapienie i doświadczenie boskie czynniki mogą prowadzić w naszym życiu dzieło, które doprowadzi do miłości, pokoju i łagodności Chrystusowej. WP1 213.2

Przez studiowanie Słowa w sercu człowieka codziennie ma być wykonywane wielkie dzieło. Musimy nauczyć się prostoty prawdziwej wiary. Przyniesie to swoje zyski. Dążmy do zdecydowanego postępu w duchowym zrozumieniu. WP1 213.3

Uczyńmy drogocenne Słowo naszym doradcą. Musimy kroczyć ostrożnie, w każdej chwili trzymając się blisko boku Chrystusa. W życiu potrzebne są duch i łaska Chrystusowa oraz wiara, która działa przez miłość i oczyszcza duszę. WP1 213.4

Musimy wyraźnie zrozumieć boskie wymagania, których spełnienia Bóg oczekuje od swego ludu. Nikt nie musi doznawać niepowodzenia w zrozumieniu prawa, będącego zapisem jego charakteru. Słowa zapisane palcem Bożym na kamiennych tablicach tak doskonale objawiają jego wolę co do jego ludu, że nikt nie musi błądzić. Prawa jego królestwa zostały zdecydowanie oznajmione, by były potem objawione ludziom wszystkich narodów i języków jako zasady jego rządu. Dobrze zrobilibyśmy studiując te prawa zapisane w II Księdze Mojżeszowej w rozdziale 20 oraz w wierszach 12-18 rozdziału 31. WP1 213.5

Gdy zasiądzie sąd, księgi zostaną otwarte i każdy człowiek będzie osądzony według zapisów dokonanych w księgach, wtedy tablice kamienne, ukryte przez Boga aż do tego dnia, zostaną przedstawione światu jako standard sprawiedliwości. Wtedy mężczyźni i kobiety zobaczą że warunkiem wstępnym ich zbawienia jest posłuszeństwo wobec doskonałego prawa Bożego. Nikt nie znajdzie usprawiedliwienia dla grzechu. Przez sprawiedliwe zasady tego prawa zapadnie wyrok życia lub śmierci. WP1 213.6