Nauki z Góry Błogosławienia
“I odpuść nam nasze winy jak i my odpuszczamy naszym winowajcom” — Mateusza 6,12
Jezus uczy nas, że możemy otrzymać od Boga odpuszczenie grzechów wówczas, gdy i my drugim odpuszczamy. Jest to miłość Boża, która nas pociąga do Niego; miłość ta nie może wzruszyć naszych serc bez wzbudzenia w nas miłości do współbliźnich. Po ukończeniu swej modlitwy dodał Jezus jeszcze słowa: “Bo jeśli odpuścicie ludziom ich przewinienia, odpuści i wam Ojciec wasz niebieski. A jeśli nie odpuścicie ludziom i Ojciec wasz nie odpuści wam przewinień waszych”. Mateusza 6,14.15. NGB 106.1
Kto nie jest gotów do odpuszczenia, ten sam zamyka sobie źródło, z którego jedynie może otrzymać miłosierdzie. Nie powinniśmy nigdy myśleć, że mamy prawo nie odpuścić innym, gdy nie przyznają się do wyrządzonej nam krzywdy. Powinni wprawdzie upokorzyć się przez skruchę i wyznanie, ale i my powinniśmy mieć litość nad tymi, którzy zgrzeszyli przeciwko nam, bez względu na to, czy wyznali swe przestępstwo, czy nie. Nawet, gdyby nas bardzo obrazili, nie powinniśmy żywić w sobie żadnego uczucia smutku lub litować się nad sobą, ale wszystkim, którzy przeciwko nam grzeszą, tak odpuścić, jak byśmy chcieli, aby nam Bóg odpuścił winy popełnione względem Niego. NGB 106.2
Odpuszczenie znaczy o wiele więcej niż niektórzy przypuszczają. Bóg obiecując nam odpuszczenie, podaje następujące słowa, jakby ta obietnica przechodziła nasze pojęcie: “Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi wasze, to nie drogi moje — mówi Pan, lecz jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i myśli moje niż myśli wasze”. Izajasza 55,8.9. Odpuszczenie Boże nie jest tylko aktem prawnym, przez który uznaje On nas za wolnych od potępienia. Bóg nie tylko odpuszcza grzech, ale też uwalnia nas od niego. Wielka zbawienna miłość przemienia serca. Dawid doznał tego, gdy modlił się: “Serce czyste stwórz we mnie, o Boże, a ducha prawego odnów we mnie?”. Psalmów 51,12. A dalej mówi: “Jak daleko jest wschód od zachodu, tak oddalił od nas występki nasze”. Psalmów 103,12. NGB 106.3
Bóg sam oddał się w Chrystusie za nasze grzechy. Poniósł straszną śmierć krzyżową, dźwignął ciężar grzechu, “sprawiedliwy za niesprawiedliwych”, aby mógł objawić swoją miłość ku nam i przyciągnąć nas do siebie. Potem mówi: “Bądźcie jedni dla drugich uprzejmi, serdeczni, odpuszczając sobie wzajemnie, jak i wam Bóg odpuścił w Chrystusie”. Efezjan 4,32. Niechaj Chrystus, boski żywot, mieszka w was i przez was niech przejawia miłość niebieską, tchnącą nadzieją i pokojem niebieskim na zgnębione grzechem serca. Zbliżając się do Boga otrzymujemy od Niego odpuszczenie grzechów, ale tylko wtedy, gdy sami jesteśmy chętni do przebaczenia innym. NGB 107.1
Aby otrzymać odpuszczającą miłość Bożą i móc obdarzyć nią innych, konieczne jest poznanie i uwierzenie w miłość Bożą do nas. 1 Jana 4,16. Szatan nie skąpi kłamstwa, by nam przeszkodzić w poznaniu tej miłości; chce w nas wyrobić przekonanie, że nasze błędy i przestępstwa są za wielkie, aby Bóg mógł zważać na nasze modlitwy, błogosławić nas i ratować. Sami w sobie nie widzimy nic innego, jak tylko słabości, nie spostrzegamy nic takiego, przez co mielibyśmy prawo do łaski Bożej, nadto jeszcze szatan podszeptuje, że wszystkie usiłowania nasze są daremne i nigdy nie zdołamy zmienić swego charakteru. Jeżeli chcemy zbliżyć się do Boga, wtedy nieprzyjaciel szepcze nam: czyś nie zgrzeszył przeciwko Bogu i czy nie postępowałeś wbrew Jego woli? Twoja modlitwa jest bezcelowa, czyś nie popełnił wiele złego? NGB 107.2
Śmiało możemy jednak powiedzieć nieprzyjacielowi: “Krew Jezusa Chrystusa, Syna jego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu”. 1 Jana 1,7. Gdy czujemy, że zgrzeszyliśmy i nie możemy się modlić, to właśnie wtedy jest stosowna pora do modlitwy. NGB 108.1
Zawstydzeni i głęboko upokorzeni powinniśmy się modlić i wierzyć. “Prawdziwa to mowa i w całej pełni przyjęcia godna, że Chrystus Jezus przyszedł na świat, aby zbawić grzeszników, z których ja jestem pierwszy”. 1 Tymoteusza 1,15. Odpuszczenie i pojednanie z Bogiem nie jest nagrodą za dobre uczynki lub za zasługi grzesznych ludzi, lecz darem opartym na nieskazitelnej sprawiedliwości Chrystusa. NGB 108.2
Nie powinniśmy nigdy starać się zmniejszać swych przewinień, tłumacząc się z grzechów. Mamy oceniać grzech tak, jak Bóg go ocenia, choć jest to dla ludzi trudne. Jedynie Golgota może nam objawić straszny ciężar grzechu. Gdybyśmy mieli nieść swoje grzechy sami, wówczas zostalibyśmy przygnieceni tym ciężarem, ale bezgrzeszny zajął nasze miejsce i poniósł naszą nieprawość. “Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości”. 1 Jana 1,9. Wspaniała prawda! Jezus stosuje się do własnego prawa i jest zarazem usprawiedliwieniem wszystkich, którzy w Niego wierzą: “Któż jest, Boże, jak Ty, który przebaczasz winę, odpuszczasz przestępstwo resztce swojego dziedzictwa, który nie chowasz na wieki gniewu, lecz masz upodobanie w łasce?”. Micheasza 7,18. NGB 108.3