Ze skarbnicy świadectw II
Zamiar Boży wobec jego kościoła
Wolą Boga jest, by Jego lud objawiał zasady panujące w Jego królestwie. Bóg pragnie oddzielić go od obyczajów, nawyków i praktyk tego świata, by mógł owe zasady ukazywać w swym życiu i charakterze, Stara się przyciągnąć go jak najbliżej do siebie, aby dać mu poznać swoją wolę. SS2 261.2
Taki był Jego cel, gdy wyprowadził Izraela z Egiptu. Przy płonącym krzaku Mojżesz otrzymał poselstwo, z którym miał się udać do króla Egiptu. “Wypuść lud mój, aby mi służył”. 2 Mojżeszowa 7,16. Możną ręką i wyciągniętym ramieniem Bóg wywiódł zastępy Hebrajczyków z krainy niewoli. Wspaniałe było to wyswobodzenie, które im przygotował, karząc wrogów, którzy nie chcieli być posłuszni Jego słowu. SS2 261.3
Bóg pragnął odłączyć swój lud od świata, przygotować go na przyjęcie swego Słowa. Z Egiptu zaprowadził go pod górę Synaj, gdzie objawił swoją chwałę. Tutaj nie było niczego, co by przykuwało uwagę lub odwracało umysły od Boga. A gdy ogromna rzesza ludzi spoglądała na wyniosłe szczyty gór, piętrzące się ponad ich głowami, mogła uświadomić sobie własną nicość w oczach Boga. Przy tych skałach, które jedynie mogła poruszyć siła woli Bożej, Bóg przebywał z ludźmi. I żeby Jego słowo na zawsze pozostało wyraźne i dobitne w ich pamięci, ogłosił wśród grzmotów i błyskawic, w grozie swego majestatu prawo, które nadał już w Edenie, i które było odbiciem Jego istoty. To prawo palec Boży wyrył na kamiennych tablicach. W taki to sposób lud został powiadomiony o woli nieskończonego Boga, powołany do obwieszczenia wszystkim narodom, każdemu językowi zasad rządów Bożych, sprawowanych w niebie i na ziemi. SS2 261.4
Do tego samego zadania Bóg powołał swój lud w naszych czasach. Jemu objawił swą wolę i od niego oczekuje posłuszeństwa. SS2 261.5
W ostatecznych dniach historii naszej ziemi, głos, który przemówił z góry Synaj, wciąż jeszcze przemawia do ludzi: “Nie będziesz miał innych bogów obok mnie”. 2 Mojżeszowa 20,3. Człowiek zwrócił swoją wolę przeciwko woli Bożej, ale nie jest w stanie uciszyć słów tego przykazania. Ludzki umysł nigdy nie potrafi w pełni pojąć swych zobowiązań wobec wyższych mocy, lecz to nie może ich uchylić. Mogą się mnożyć teorie i wyliczenia. Ludzie mogą wygrywać przy pomocy nauki przeciwstawiając się objawieniu i w ten sposób dążyć do uchylenia prawa Bożego, lecz coraz poważniej i coraz usilniej Duch Święty będzie im przypominać to przykazanie: “Panu Bogu swemu pokłon oddawać i tylko jemu służyć będziesz” Mateusza 4,10. SS2 262.1
Jak świat obchodzi się z prawem Bożym? Wszędzie, gdziekolwiek się obrócić, ludzie przekraczają ustawy Boże. W swym pragnieniu uniknięcia dźwigania krzyża, towarzyszącemu posłuszeństwu, nawet Kościoły stają po stronie wielkiego odstępcy głosząc, że prawo Boże uległo zmianie lub zostało zniesione. W swym zaślepieniu ludzie chełpią się zadziwiającym postępem i oświeceniem, ale niebiańscy stróże widzą, że ziemia pełna jest zepsucia i przemocy. Wskutek grzechu powietrze na naszej ziemi podobne jest temu, jakie panuje w szpitalu zadżumionych. SS2 262.2
Trzeba dokonać wielkiego dzieła, żeby wyłożyć ludziom zbawcze prawdy ewangelii. I to jest środek, jaki zarządził Bóg, by powstrzymać falę moralnego zepsucia. W ten sposób chce odrodzić w człowieku swój wizerunek i leczyć świat z ogólnego rozprzężenia. Moc ewangelii jednoczy ludzi. Głoszenie tych prawd to dzieło trójanielskiego poselstwa. Pan chciałby, żeby szerzenie tego poselstwa było największą i najważniejszą pracą wykonywaną na świecie w naszych czasach. SS2 262.3
Szatan bezustannie dręczy ludzi i nakłania do przyjęcia jego zasad. Tym stara się przeciwdziałać sprawie Bożej. Ustawicznie przedstawia wybrany lud Boży jako sprowadzony na bezdroża. Jest oskarżycielem braci, stale używającym swojej mocy, by oskarżać tych, których postępowanie jest prawe. Pan pragnie przy pomocy swego ludu odeprzeć oskarżenia szatana, kiedy lud ten ukaże skutki dochowania posłuszeństwa właściwym zasadom. SS2 262.4