Ewangelizacja

Ponowny chrzest

Gdy poprzedni chrzest nie dał zadowolenia — Wielu jest, którzy niewątpliwie przestępowali jedno z przykazań Bożych. Gdy otrzymali zupełne zrozumienie tego faktu i gdy żądanie czwartego przykazania wzruszyło ich sumienia, wtedy poznali, że są grzesznikami w oczach Bożych. “Grzech jest przestępstwem zakonu”, a ten, “kto grzeszy w jednym, staje się winny wszystkich przykazań”. Ew 256.1

Kto szczerze szuka prawdy, ten nie będzie usprawiedliwiał swego przestępstwa zakonu tym, że przykazania zostały zniesione. Światło było dla niego dostępne. Ew 256.2

Słowo Boże jest jasne, a Chrystus nakazał badać Pismo Święte. Człowiek skruszony czci prawo Boże święte, dobre i sprawiedliwe i żałuje, że kiedyś te przykazania przestępował. Z wiarą prosi o przebaczenie przez krew Chrystusa, która niesie odkupienie, i chwyta się obietnicy przebaczenia. Nie zadowala go teraz poprzednio przyjęty chrzest. Widzi siebie jako grzesznika, którego prawo Boże potępia, teraz wie, że umarł dla grzechu i pragnie ponownie być pogrzebanym z Chrystusem w chrzcie, aby mógł powstać i żyć nowym życiem. Postępowanie takie pozostaje w harmonii z przykładem Pawła, który chrzcił nawróconych żydów. Wypadek ten został zapisany przez Ducha Świętego jako pouczająca lekcja dla zboru. — Sketches From the Life of Paul 133 (1883). Ew 256.3

Nie jest to kwestia próby dla nowych wierzących — Do zagadnienia ponownego chrztu należy podchodzić z największą ostrożnością. Po przedstawieniu słuchaczom kwestii soboty oraz innych ważnych punktów naszej wiary i gdy dane dusze wykażą moralne męstwo, by opowiedzieć się po stronie prawdy i jeżeli naprawdę się nawrócili, wtedy zrozumieją w świetle Biblii zagadnienie chrztu. Ale niektórzy podchodzili do tego zagadnienia nierozważnie i Bóg kilkakrotnie pod tym względem posyłał napomnienia. Ci, którzy wysuwają na pierwsze miejsce zagadnienie ponownego chrztu, czyniąc je tak ważnym jak sama kwestia soboty, nie wywierają dobrego wrażenia na słuchaczach i nie przedstawiają prawidłowo tego zagadnienia, wymaga ono bowiem dużej wnikliwości i zrozumienia, aby przedstawić prawdy związane z sobotą i dobrze rozbierać Słowo, by każdemu podać stosowny pokarm we właściwym czasie. Ew 256.4

Ci, którzy uznali ważność soboty, muszą stoczyć ciężką walkę i muszą pokonać samolubstwo i egoistyczne dążenie, które dzielą ich dusze od Boga. Z chwilą gdy uczynili ten wielki krok i nogi ich stanęły na gruncie wiecznej prawdy, muszą mieć czas na dostosowanie się do swego nowego położenia i nie można ich przynaglać do ponownego chrztu. Nikt nie powinien wnikać w czyjeś sumienie, albo nalegać i zmuszać do ponownego przyjęcia chrztu. Ew 257.1

Jest to sprawa, którą każdy osobiście, z bojaźnią Bożą musi rozważyć we własnym sumieniu. Temat ten powinien być roztropnie i uważnie przedstawiony w duchu tkliwości i miłości. A zatem obowiązek nalegania należy nie do kogo innego, jak tylko do Boga. Dajcie Bogu sposobność oddziaływać na umysły przy pomocy Ducha Świętego, tak aby każdy osobiście został dokładnie przekonany i był zadowolony z uczynionego kroku. Nigdy nie wolno pozwolić, aby na temat chrztu nawróconych powstawały jakiekolwiek spory i walki. Nie wydzierajcie pracy z rąk Pańskich i nie sięgajcie po nią swymi własnymi rękoma. Ci, którzy z pełnym zrozumieniem opowiedzieli się po stronie przykazań Bożych, przyjmą wszystkie zasadnicze prawdy, jeżeli tylko podejdziemy do nich w sposób właściwy! A chcąc pracować nad umysłami ludzkimi trzeba wykazać mądrość i roztropność. Niektórzy potrzebują więcej czasu, aby zrozumieć niektóre pokrewne prawdy, inni zaś — mniej. Szczególnie różnica ta daje o sobie znać w przypadku, gdy chodzi o sprawę ponownego chrztu. Jest ręka Boża, która tym kieruje: Duch Boży, który działa na serca ludzi. Dzięki Niemu dowiedzą się oni, co powinni uczynić i uczynią to. Ew 257.2

Niech nikt z naszych gorliwych braci nie przesądza sprawy. Braciom czyniącym to zagraża niebezpieczeństwo, że na miejscu Boga chcą poddawać innych próbom wystawionym przez siebie, o co Bóg nie prosił ich nigdy. To nie jest dziełem żadnego z naszych nauczycieli nalegać na kogokolwiek, aby przyjął ponownie chrzest. Ich sprawą jest uczyć doniosłych zasad prawd biblijnych, zwłaszcza w przypadku, gdy chodzi o ponowny chrzest. A potem niech już Bóg przekonuje serca i umysły... Ew 257.3

Każda szczera dusza, która przyjmuje sobotę czwartego przykazania, dostrzeże i zrozumie swe obowiązki w odpowiedniej chwili. Jedni będą na to potrzebować dłuższego czasu, inni krótszego. Chrztu nie wolno z prędka i siłą narzucać, ani wymuszać na nawróconych na nowo na drogę prawdy. Proces ten będzie się rozwijał na podobieństwo zaczynu drożdżowego. Będzie to proces powolny i spokojny, niemniej wykona swoje, o ile tylko nasi bracia kaznodzieje i członkowie zboru nie udaremnią zamierzenia Bożego. Ci, którzy od dawna zajmowali się tym zagadnieniem, jasno je pojmują i mniemają, że wszyscy powinni tak samo rozumować jak oni. Nie biorą pod uwagę tego, że niektórzy nowonawróceni widzą w chrzcie akt zaparcia się swoich wszystkich poprzednich przeżyć i doświadczeń religijnych. Ale po pewnym czasie osoby te będą oceniać chrzest inaczej. W miarę stałego i lepszego pojmowania prawdy podejmować będą dalsze kroki, a nowe światło będzie oświecać ich ścieżkę. Duch Boży będzie pracował nad umysłami tych ludzi, jeżeli nie wtrącą się do nich osoby, które będą usiłowały zwrócić ich ku temu, co same uważają za prawdę. Ew 257.4

A teraz chcę, abyście jasno zrozumieli, że wskutek naszych doświadczeń Bóg od czasu do czasu dawał mi mądre świadectwo dla naszych braci, dotyczące ponownego chrztu. Pokazano mi, że nasz brat... i kilku innych spośród naszych kaznodziejów popełnili błąd w niektórych przypadkach, wysuwając na pierwsze miejsce sprawę ponownego chrztu i robiąc z tego probierz wiary. Nie w taki sposób należy to zagadnienie traktować. Chrzest należy traktować jako wielki przywilej i wielkie błogosławieństwo. Wszyscy, którzy ponownie przyjęli chrzest, a mają właściwe zrozumienie o chrzcie, będą go tak właśnie tylko oceniali. Ci bracia nie prowadzili nowonawróconych na wiarę krok za krokiem, ostrożnie i stopniowo. Rezultat był taki, że niektórzy z nich odwrócili się od prawdy. A przecież poświęcenie im trochę czasu i trochę czułej, troskliwej opieki zapobiegłoby takim smutnym wypadkom. — Letter 56, 1886. Ew 258.1

Ponowne nawrócenie i ponowny chrzest Adwentysty Dnia Siódmego — Bóg nawołuje do zdecydowanej reformacji. Gdy dusza nawróci się naprawdę, niechaj przyjmie chrzest na nowo. Niech odnowi swe przymierze z Bogiem, a wtedy Bóg odnowi Swoje przymierze z człowiekiem. Ponowne nawrócenie musi nastąpić wśród członków, którzy jako świadkowie Boga mają świadczyć o powadze i mocy prawdy uświęcającej dusze. — Letter 63, 1903. Ew 258.2