Słudzy ewangelii

63/232

Pokora

Sługa Boży powinien posiadać głęboką pokorę. Ci, którzy mają największe doświadczenie w sprawach Bożych, są dalecy od dumy i samowywyższenia. Ponieważ mają wzniosłe zrozumienie chwały Bożej, uważają, że najniższe stanowisko w służbie Bożej jest dla nich jeszcze zbyt zaszczytne. SE 98.3

Kiedy Mojżesz zszedł z góry, na której spędził czterdzieści dni będąc w stałej łączności z Bogiem, nie wiedział, że jego twarz jaśniała blaskiem, który przeraził tych, co go ujrzeli. SE 98.4

Paweł miał bardzo skromne mniemanie o sobie i swoim chrześcijańskim życiu. Mówił o sobie jako o największym grzeszniku. Powiedział także: “Nie jakobym już to osiągnął albo już był doskonały”. Filipian 3,12. Jednak Bóg wielce uczcił swego wiernego sługę. SE 99.1

Nasz Zbawiciel oświadczył, że Jan Chrzciciel był największym z proroków. Jednak gdy zapytano Jana, czy jest Mesjaszem, powiedział, że nawet nie jest godzien rozwiązać rzemienia u sandałów Temu, który ma przyjść po nim. Kiedy uczniowie Jana przyszli do niego narzekając, że ludzie zwrócili się ku nowemu Nauczycielowi, Jan przypomniał im, że był jedynie zwiastunem Obiecanego. SE 99.2

Obecnie potrzeba pracowników, którzy mieliby podobnego ducha. Zadowoleni z siebie zarozumialcy niechaj trzymają się z daleka od dzieła Bożego. Nasz Pan wzywa pracowników, którzy odczuwając potrzebę namaszczenia krwią Chrystusa nie przystępują do wykonywania dzieła z chełpliwością, uważając, że są samowystarczalni i niezależni od nikogo, ale w pewności wiary, świadomi, że zawsze będą potrzebowali pomocy Chrystusa, aby wiedzieć, jak postępować z ludźmi. SE 99.3