Słudzy ewangelii
Rozdział 53 — Niebezpieczeństwo przepracowania
Kiedy apostołowie wrócili z pierwszej wyprawy misyjnej, Zbawiciel rozkazał im: “Wy sami idźcie na osobność, na miejsce ustronne i odpocznijcie nieco”. Marka 6,31. Pracując dla ludzi zużyli wszystkie siły, wskutek czego byli wyczerpani fizycznie i umysłowo. Ich obowiązkiem było odpocząć. SE 164.3
Dzisiaj, tak samo jak do pierwszych uczniów, Chrystus kieruje słowa pełne współczucia do swoich współpracowników. “Idźcie na osobność (...) i odpocznijcie nieco” — mówi do zmęczonych i utrudzonych. Nierozsądne jest pozostawanie w ciągłym napięciu i podnieceniu w związku z pracą, nawet gdy służy się duchowym potrzebom ludzi. W ten sposób zaniedbuje się osobistą pobożność, a siły umysłu, duszy i ciała ulegają nadwerężeniu. Od sług Chrystusa wymaga się wyrzeczeń i ponoszenia ofiar, ale Bóg pragnie, by wszyscy uczyli się zasad zdrowia i kierowali się rozsądkiem w pracy dla Niego, aby chronić życie, którym ich obdarzył. SE 164.4
Choć Jezus czynił cuda i wyposażył swoich uczniów w moc czynienia cudów, to jednak rozkazał swoim zmęczonym sługom pójść na ustronne miejsce i odpocząć. Kiedy stwierdził, że żniwo jest wielkie, a robotników mało, nie rozkazał swoim uczniom nieustannie pracować, ale powiedział: “Proście więc Pana żniwa, aby wyprawił robotników na żniwo swoje”. Mateusza 9,38. Bóg wyznaczył każdemu jego zadania, stosownie do posiadanych przez niego sił i umiejętności, i nie chce, aby tylko nieliczni dźwigali cały ciężar odpowiedzialności, podczas gdy inni nic nie robią i wiodą beztroskie, leniwe życie. SE 164.5
Słudzy Chrystusa nie mogą narażać na szwank swego zdrowia. Niech nikt nie waży się pracować aż do zupełnego wyczerpania, przez co w przyszłości mógłby stać się nieużytecznym. Nie staraj się w jeden dzień zrobić tego, co masz do zrobienia w dwa dni. Może się okazać, że ci, którzy pracują starannie i mądrze, wykonają więcej, niż ci, którzy tak wyczerpali swoje siły fizyczne i umysłowe, iż nie mają już żadnego zapasu. SE 165.1
Dzieło Boże ma zasięg ogólnoświatowy. Wymaga więc wykorzystania każdej odrobiny zdolności i siły, jakie posiadamy. Istnieje niebezpieczeństwo, że Boży słudzy nadwerężą swoje siły widząc pola dojrzałe do żniwa. Jednak Pan nie chce, by tak się stało. Kiedy Jego słudzy uczynią wszystko, co w ich mocy, mogą powiedzieć: Rzeczywiście, dzieło jest wielkie, a robotników mało, jednak Bóg “wie, jakim tworem jesteśmy, pamięta, żeśmy prochem”. Psalmów 103,14. SE 165.2
Brak wstrzemięźliwości w jedzeniu i piciu, w pracy, przesada niemal w każdej dziedzinie życia widoczne są na każdym kroku. Ci, którzy podejmują mordercze wysiłki, by w krótkim czasie dokonać bardzo wiele, i pracują intensywnie nawet wtedy, gdy rozsądek mówi im, że powinni odpocząć, nie zyskają wiele. Wyczerpią siłę, która jest im potrzebna na przyszłość. Może się okazać, że brakuje im energii, którą tak bezmyślnie szafowali. Siły fizyczne opuszczą ich, a w ślad za nimi zaniknie także siła umysłu. Zabraknie ich wtedy, kiedy będą najbardziej potrzebne. SE 165.3
Każdego dnia mamy obowiązki do wypełnienia, każdego dnia ciąży na nas jakaś odpowiedzialność, ale zadania na jutro nie mogą być wciskane w plan zajęć na dziś. Bóg jest miłosierny, pełen współczucia i rozsądny w swoich wymaganiach. Nie żąda od nas, byśmy wybrali taki sposób działania, który doprowadzi nas do utraty zdrowia fizycznego i nadweręży siły umysłu. On nie chce, byśmy pracowali pod presją i zamęczali się, padając z wyczerpania, tak że w końcu system nerwowy odmówi posłuszeństwa. SE 165.4
Zachodzi potrzeba, by wybrani przez Boga pracownicy usłuchali polecenia i udali się na osobność, gdzie mogą odpocząć. Życie wielu cennych ludzi zostało przedwcześnie zakończone wskutek lekceważenia tego polecenia. Byli tacy, którzy mogli żyć o wiele dłużej i służyć sprawie Bożej w kraju i na misjach zagranicznych, gdyby tylko w porę uświadomili sobie, że potrzebują odpoczynku. Ci pracownicy widzieli, że żniwo jest wielkie i potrzeba pracowników, więc postanowili, że muszą pracować za wszelką cenę. Kiedy organizm protestował, nie zwracali na to uwagi, ale zdwajali wysiłki, aż w końcu Bóg położył ich do grobu, aby odpoczęli, aż do chwili, gdy rozlegnie się głos trąby ostatecznej i powoła sprawiedliwych do nieśmiertelności. SE 165.5
Kiedy pracownik jest pod silną presją trosk i zmartwień oraz przepracowuje się fizycznie i umysłowo, powinien usunąć się na bok i odpocząć, nie z powodu samolubnego pobłażania sobie, ale by lepiej przygotować się do wypełniania obowiązków w przyszłości. Nasz wróg jest czujny i zawsze nas prześladuje, gotów skorzystać z każdej słabości, która spowoduje, że jego pokusy okażą się skuteczne. Kiedy umysł jest przemęczony, a ciało osłabione, kusiciel wystawia człowieka na najsilniejsze pokusy. Niechaj pracownik ostrożnie szafuje swoimi siłami, a kiedy jest zmęczony i utrudzony, niech usunie się w spokojne miejsce, aby spędzić czas z Jezusem. SE 166.1
Nie mówię tego do tych, którzy udają wiecznie zmęczonych i twierdzą, że ponoszą największe ciężary. Ci, którzy nie pracują, nie potrzebują odpoczynku. Zawsze znajdą się tacy, którzy nie lubią się wysilać i nie są wierni w wypełnianiu swoich obowiązków. Lubią mówić o tym, jak męcząca jest ich praca, ale nawet nie wiedzą, co znaczy prawdziwy wysiłek. Ich działalność przynosi mierne wyniki. SE 166.2
Chrystus kierował swoje słowa pełne troski do tych, którzy są naprawdę utrudzeni w służbie Pańskiej, a nie do tych, którzy zawsze się oszczędzają. Także i dzisiaj kieruje te słowa do tych, którzy zapominają o sobie, pracują dochodząc do kresu swoich możliwości i żałują, że nie mogą uczynić więcej, a w swojej gorliwości nadwerężają swoje siły, Zbawiciel mówi: “Idźcie na osobność (...) i odpocznijcie nieco”. SE 166.3
*****
Życie wszystkich ludzi pozostających pod wpływem Boga ukazuje, że nie ma w nim harmonii ze światem, jego obyczajami czy praktykami; każdy też powinien zdobyć własne doświadczenia w poznawaniu woli Bożej. Każdy z nas powinien indywidualnie wsłuchiwać się w to, co Bóg do nas mówi. Gdy wszystkie inne głosy są wyciszone i stoimy przed Nim w spokoju, milczenie duszy czyni głos Boga bardziej wyraźnym. Pan mówi: “Przestańcie i poznajcie, żem Ja Bóg”. Psalmów 46,11. Tu tylko możliwe jest znalezienie prawdziwego odpoczynku i tu znajduje się źródło przygotowania dla wszystkich pracujących ku chwale Bożej. Wśród spieszącego tłumu i napięć intensywnej pracy dusza, która w ten sposób doznała odnowienia, zostanie otoczona atmosferą światłości i pokoju. Życie takie będzie tchnąć wonnością i objawi światu boską moc, która dosięgnie ludzkich serc. — Życie Jezusa 260. SE 166.4