Rozsądne szafarstwo

Rozdział 44 — Próżni wyznawcy

W Piśmie Świętym czytamy o licznej klasie wyznawców, którzy nie są czynicielami Słowa. Wielu z tych, którzy twierdzą, że wierzą w Boga, zapiera się Go swymi czynami. Cześć, jaką oddają pieniądzom, domom i ziemi czyni z nich bałwochwalców i odstępców. Wielu z tych, którzy zostali zapisani do ksiąg zborowych jako wierzący w Boga i Biblię, czci dobra, które Bóg im powierzył, aby stali się Jego szafarzami. Nie kłaniają się dosłownie swoim ziemskim skarbom, ale mimo to są one ich bożkiem. Ludzie ci są czcicielami mamony. Rzeczom tego świata oddają hołd należny Stwórcy. Ten, który widzi i wie wszystko, dostrzega fałsz w ich religijnych deklaracjach. RS 143.2

Bóg jest usunięty z serca zeświecczonego chrześcijanina, aby sprawy tego świata miały dostateczne miejsce. Pieniądze są jego bogiem. Należą one do Jahwe, ale człowiek, któremu On je powierzył, nie uczynił z nich narzędzia dobroczynności. Gdyby korzystał z nich zgodnie z Bożym przeznaczeniem, woń jego dobrych uczynków unosiłaby się do nieba, a tysiące nawróconych dusz wznosiłyby pieśni chwały i dziękczynienia. RS 143.3

Rozwijanie królestwa Bożego, wzbudzanie do życia tych, którzy umarli w sidłach grzechu, przedstawianie grzesznikom uzdrawiającego balsamu miłości Zbawiciela — to są cele, na jakie powinny być zużyte nasze pieniądze. Zbyt często jednak są one używane dla gloryfikowania samego siebie. Ziemskie dobra stają się środkiem znieważania Boga i zaciemniania obrazu niebiańskiej rzeczywistości zamiast być środkami do tego, aby doprowadzić dusze do poznania Boga i Chrystusa, by chwalili Dawcę wszelkich dóbr i okazali Mu wdzięczność. Wskutek niewłaściwego korzystania z pieniędzy świat został napełniony wszelkiego rodzaju złem. Drzwi umysłu zostały zamknięte przed Odkupicielem. RS 144.1

Bóg oświadcza: “Złoto i srebro są moje”. Prowadzi dokładny rachunek, dotyczący każdego dziecka Adama, by stwierdzić, w jaki sposób człowiek korzysta z danych mu środków. Zeświecczeni ludzie mogą mówić: “Ale ja nie jestem chrześcijaninem. Nie twierdzę, że służę Bogu”. Ale czy to czyni ich mniej winnymi marnowania Jego środków, Jego zasobów na świeckie rozrywki i egoistyczne zachcianki? RS 144.2

Mówię do tych, którzy nie znają Boga, ale być może przeczytają te słowa, gdyż w Jego opatrzności mogą zwrócić na to uwagę. Co czynicie z dobrami swego Pana? Co czynicie z fizycznymi i umysłowymi siłami, którymi On was obdarzył? Czy sami jesteście w stanie utrzymać przy życiu wasze ciała? Gdyby Bóg powiedział choć jedno słowo, że nie chce, abyście nadal żyli, natychmiast padlibyście martwi. Dzień po dniu, godzina po godzinie, minuta po minucie, Bóg działa swą nieskończoną mocą, by zachować was przy życiu. On daje wam życiodajny oddech. Gdyby przestał dbać o was tak, jak wy nie dbacie o Niego, co stałoby się z wami? RS 144.3

Wielki Lekarz troszczy się o dzieło swych rąk. Przedstawia ludziom niebezpieczeństwo zamykania drzwi serca przed jedynym Zbawicielem, mówiąc: “Nawróćcie się, nawróćcie się; dlaczego macie umrzeć?” — The Review and Herald, 23 maj 1907. RS 144.4