Śladami Wielkiego Lekarza

36/183

Życie dla innych

Nic tak nie wzbudzi zapału, nie udoskonali i nie wzmocni charakteru, jak praca dla innych. Często chrześcijanie przyłączają się do Kościoła dla własnej korzyści. Pragną znaleźć w Kościele przyjaciół i duszpasterską opiekę. Stają się członkami bogatych i wielkich zborów i nie przychodzi im na myśl, aby zrobić coś dobrego dla innych. Tak postępując ograbiają siebie z najbardziej drogocennych błogosławieństw. Dopóki nie nauczą się za cenę swoich przyjemności wykonywać pracy dla Chrystusa i podejmować zobowiązania, tracą najważniejsze przywileje chrześcijanina. Właśnie troska o innych zwiększa zapał i ofiarność, utwierdza przekonania. SWL 100.1

Drzewa rosnące zbyt blisko siebie nie są ani zdrowe, ani mocne. Ogrodnik przesadza je, aby miały wystarczająco dużą przestrzeń do rozwoju. Podobne przesadzanie przydałoby się wielu członkom zborów. Powinni bowiem znaleźć się tam, gdzie mogliby swą energię wykorzystać dla Chrystusa. Brak pracy dla dobra bliźnich pozbawia ich duchowego życia, powoduje karłowacenie. Jeżeli wyznaczy się im samodzielną pracę, będą mieli możliwość rozwoju zdrowego, silnego ducha. SWL 100.2

Nikt nie musi czekać, aż zostanie powołany do pracy na jakimś odległym terenie działania. Można pomagać innym tam, gdzie się jest. Dla naszej służby pomgania innym drzwi są wszędzie otwarte. Wszędzie wokoło są wdowy, sieroty, chorzy i umierający, ludzie o zbolałych sercach, zniechęceni, żyjący w niewiedzy, wyrzutki społeczeństwa. SWL 100.3

Przede wszystkim należy troszczyć się o nasze najbliższe otoczenie. Zastanówmy się, jak najlepiej można pomóc tym, którzy nie przejawiają zainteresowania sprawami religii. Gdy odwiedzacie przyjaciół i sąsiadów, zwracajcie ich uwagę na rzeczy duchowe. Mówcie im o Chrystusie jako o przebaczającym grzechy Zbawicielu. Zaproście sąsiadów do swego domu i czytajcie z nimi Biblię, tę drogocenną księgę, a także książki wyjaśniające biblijne prawdy. Zapraszajcie ich na wspólne modlitwy. W takim małym zgromadzeniu będzie obecny sam Chrystus, tak jak przyrzekł, a na serca spłynie Jego łaska. SWL 100.4

Członkowie Kościoła powinni wspierać się w tej pracy. Jest ona tak samo ważna, jak zdobywanie dusz w obcych krajach. Podczas gdy inni troszczą się o dusze będące daleko od nas, my ponosimy odpowiedzialność za te, które są wokoło nas. Pracujmy usilnie nad ich zbawieniem. SWL 101.1

Wielu żałuje, że mają tak ciasny krąg działania, ale gdyby chcieli, mogliby sami go rozszerzyć i uczynić swe życie bardziej użytecznym i bogatszym. Wszyscy, którzy miłują Jezusa całym sercem, umysłem i duszą, a swych bliźnich jak siebie samych, mają szerokie pole działania, gdzie mogą wykazać swe zdolności i siłę oddziaływania. SWL 101.2