Śladami Wielkiego Lekarza

177/183

Rozdział 43 — Większe doświadczenie

Potrzebujemy ciągle nowego objawienia Chrystusa, codziennego doświadczenia, które harmonizuje z Jego nauczaniem. Wybitne i święte osiągnięcia są w naszym zasięgu. Bożym zamiarem w stosunku do nas jest ciągły wzrost w poznaniu i nabywaniu zalet. Jego zakon jest echem Jego własnego głosu, zapraszającego wszystkich: “Wznoście się wyżej. Bądźcie świętymi, wciąż bardziej świętymi”. Codziennie możemy czynić postępy w udoskonalaniu chrześcijańskiego charakteru. SWL 376.1

Ci, którzy są zaangażowani w służbie dla Mistrza, potrzebują doświadczenia o wiele wyższego, głębszego, szerszego niż ma wielu innych. Wielu z tych, którzy są już członkami wielkiej rodziny Bożej, niewiele wie o tym, co to znaczy oglądać Jego chwałę i być przemienionym z chwały w chwałę. Wielu ma niejasne pojęcie o doskonałości Chrystusa i ich serca drżą z radości. Pragną pojąć pełniejsze i głębsze znaczenie miłości Zbawiciela. Niech każde pragnienie duszy zbliża ich do Boga. Duch Święty działa na tych, którzy pozwalają Mu działać, kształtuje i formuje tych, którzy na to się godzą. Pielęgnujcie duchowe myślenie i świętą społeczność. Zobaczyliście dopiero pierwsze promienie brzasku Jego chwały. Kiedy będziecie osiągać postępy w poznawaniu Pana doświadczycie, że “droga sprawiedliwych dliwych jest jak blask zorzy porannej, która coraz jaśniej świeci aż do białego dnia”. Przypowieści 4,18. SWL 376.2

“To wam powiedziałem” — mówi Chrystus — “aby radość moja była w was i aby radość wasza była zupełna”. Jana 15,11. SWL 377.1

Chrystus miał zawsze przed oczami rezultat swojej misji. W Jego ziemskim życiu, tak pełnym trudu i poświęcenia, myśl, że Jego wysiłki nie są daremne, dodawała Mu otuchy. Przez danie swego życia za życie człowieka mógł odnowić w ludzkości obraz Boga, podnieść ją z prochu, na nowo ukształtować charakter na wzór swego własnego charakteru — wynieść do chwały swojej. SWL 377.2

Chrystus widział szczęście tych, którzy dzięki Jego upokorzeniu otrzymali przebaczenie i żywot wieczny. Był zraniony za ich przestępstwa, starty za ich niegodziwości. Zapłacił cenę ich pokoju, a Jego sinością byli uzdrowieni. Słyszał okrzyk radości zbawionych. Słyszał odkupionych śpiewających pieśń Mojżesza i Baranka. Chociaż musiał najpierw otrzymać chrzest krwi, chociaż grzechy całego świata spoczywały na Jego bezgrzesznej duszy, chociaż cień niewypowiedzianego bólu był na Nim, to jednak ze względu na czekającą Go radość wybrał cierpienie krzyża, nie bacząc na jego hańbę. SWL 377.3

Taka radość ma być udziałem wszystkich Jego naśladowców. Jakkolwiek wielka i wspaniała ma być nasza nagroda w przyszłości, już dziś przed całkowitym wybawieniem możemy z niej skorzystać. Przez wiarę już tu na ziemi możemy wejść do radości Zbawiciela. Tak samo jak Mojżesz, możemy przetrwać, jakoby widząc Niewidzialnego. SWL 377.4

Dzisiaj Kościół jest Kościołem walczącym. Teraz musimy zmierzyć się ze światem pogrążonym w ciemności, prawie całkowicie oddanym bałwochwalstwu. SWL 377.5

Lecz nadchodzi dzień, gdy walka się zakończy i zostanie osiągnięte zwycięstwo. Wtedy wola Boża będzie się dziać na ziemi, tak jak w niebie. Zbawione narody nie będą znały innego prawa, oprócz prawa niebios. Wszyscy będą szczęśliwą, zjednoczoną rodziną. Będą odziani w szaty chwały i dziękczynienia — szatę sprawiedliwości Chrystusa. Cała przyroda, w swoim niezrównanym pięknie, będzie składać Bogu hołdy chwały i dziękczynienia. Cały świat będzie skąpany w światłości niebios. Światło księżyca będzie jak światło słońca, a światło słońca będzie siedem razy silniejsze niż jest teraz. Lata będą upływać w radości. “Gwiazdy zaranne będą śpiewać razem, a synowie Boży wykrzykiwać radośnie, gdy Bóg i Chrystus oznajmiać będą jednomyślnie, że nie będzie już więcej grzechu ani śmierci”. SWL 377.6

Te wizje przyszłej chwały, obrazy namalowane ręką Bożą, winny być drogie Jego dzieciom. SWL 379.1

Stoją one u progu wieczności i słyszą łaskawe zaproszenie skierowane do tych, którzy w tym życiu współpracują z Chrystusem, uważając za przywilej i zaszczyt cierpieć dla Niego. Razem z aniołami składają korony u stóp Odkupiciela, wołając: “Godzien jest ten Baranek zabity wziąć moc i bogactwo, i mądrość i siłę, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo (...). Temu, który siedzi na tronie, i Barankowi, błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków”. Objawienie 5,12.13. SWL 379.2

Tam odkupieni witają tych, którzy przyprowadzili ich do wywyższonego Zbawiciela. Połączeni razem oddają chwałę Temu, który umarł, aby istoty ludzkie mogły otrzymać życie wieczne. Bój został zakończony. Wszystkie cierpienia i zmagania skończyły się. Pieśni zwycięstwa wypełniają całe niebiosa, gdy odkupieni stoją wokół tronu Bożego. Wszyscy wznoszą radosną pieśń: “Godzien jest Baranek zabity”, bo odkupił nas Bogu. SWL 379.3

“Potem widziałem, a oto tłum wielki, którego nikt nie mógł zliczyć, z każdego narodu i ze wszystkich plemion, i ludów, i języków, którzy stali przed tronem i przed Barankiem, odzianych w szaty białe, z palmami w swych rękach. I wołali głosem donośnym mówiąc: Zbawienie jest u Boga naszego, który siedzi na tronie, i u Baranka”. Objawienie 7,9.10. SWL 379.4

“To są ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i wyprali szaty swoje, i wybielili je we krwi Baranka. Dlatego są przed tronem Bożym i służą mu we dnie i w nocy w świątyni jego, a Ten, który siedzi na tronie, osłoni ich obecnością swoją. Nie będą już łaknąć ani pragnąć, i nie padnie na nich słońce ani żaden upał, ponieważ Baranek, który jest pośród tronu, będzie ich pasł i prowadził do źródeł żywych wód; i otrze Bóg wszelką łzę z ich oczu”. “I śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły”. Objawienie 7,14-17; 21,4. SWL 379.5

Powinniśmy mieć zawsze w pamięci te wizje rzeczy niewidzialnych. Tylko dzięki temu będziemy w stanie właściwie ocenić rzeczy wieczne i przemijające. To udzieli nam mocy do oddziaływania na innych w dążeniu do lepszego życia. SWL 380.1