Śladami Wielkiego Lekarza

82/183

Oddychanie

Oddychanie ma zasadniczy wpływ na jakość naszej krwi. Poprzez głębokie oddychanie napełniamy płuca tlenem, który dostaje się do krwi, nadaje jej jasny kolor i przesyła ten życiodajny strumień do wszystkich części ciała. Głębokie wdechy uspokajają nerwy, pobudzają apetyt, pomagają lepiej trawić i dają zdrowy, pokrzepiający sen. SWL 192.1

Powinniśmy zapewnić płucom możliwie największą swobodę. Ich pojemność będzie się zwiększać dzięki swobodnej pracy; zmniejsza się ona, kiedy jest utrudnione oddychanie. Stąd złe skutki przyzwyczajenia, jakim jest pochylanie się przy pracy siedzącej. W takiej pozycji głębokie oddychanie jest rzeczą niemożliwą. Powierzchowne oddychanie staje się wkrótce przyzwyczajeniem, płuca tracą moc wykorzystania swej objętości i dostarczają zbyt małą ilość tlenu. Podobne następstwa wywołuje nadmierne uciskanie dolnej części klatki piersiowej. Mięśnie brzucha, które mają pomagać przy oddychaniu, nie mają pełnej swobody działania, a przez to płuca są w swoich czynnościach ograniczone. W ten sposób przyjmują niewystarczającą ilość tlenu. Krew krąży leniwie. Trujące substancje usuwane przy wydychaniu pozostają w organizmie, krew pozostaje zanieczyszczona. Cierpią na tym nie tylko płuca, lecz także żołądek, wątroba i mózg. Niedotleniona krew powoduje stopniowe zatruwanie organizmu, co odbija się na stanie psychicznym. Cera staje się ziemista, trawienie jest opóźnione, pojawia się przygnębienie, ospałość, następuje osłabienie wydajności pracy, inteligencji itd. Cały organizm staje się podatny na choroby. SWL 192.2

Płuca stale wydalają zużyte powietrze i dlatego muszą być ciągle zaopatrywane w świeże. Powietrze zanieczyszczone nie dostarcza koniecznej ilości tlenu i krew nie dostarcza go do mózgu oraz innych narządów. Stąd konieczność właściwego wietrzenia pomieszczeń. Przebywanie w zamkniętych i źle wietrzonych pomieszczeniach, gdzie powietrze jest zepsute, osłabia cały organizm. Ciało staje się bardzo wrażliwe na wpływ niskiej temperatury, tak, iż lekkie przeziębienie sprowadza chorobę. Właśnie dlatego tak wiele kobiet ciągle przebywających w domu staje się słabymi i chorymi istotami. Oddychają stale tym samym powietrzem, aż zostaje ono nasycone wydalanymi przez płuca i tkanki substancjami trującymi. W ten sposób do krwi dostają się ponownie zanieczyszczenia. SWL 192.3