Wychowanie

6/66

Rozdział 4 — System wychowawczy a zbawienie

Przez grzech człowiek został oddzielony od Boga. Gdyby nie plan odkupienia, człowiek byłby na wieczne czasy odłączony od Boga, w perspektywie miałby nie kończącą się noc. Ofiara Zbawiciela umożliwiła mu ponowne obcowanie ze Stwórcą. Nie możemy stanąć przed Bożym obliczem i patrzeć w nie, lecz dana jest nam łaska oglądania Go i obcowania z Nim przez Jezusa, naszego Zbawiciela, “... rozświecił serca nasze, aby zajaśniało poznanie chwały Bożej, która jest na obliczu Chrystusowym”. “... Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednał, nie zaliczając im ich upadków, i powierzył nam słowo pojednania”. 2 Koryntian 4,6; 5,19. Wy 20.1

“A słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy”. “W nim było życie, a życie było światłością ludzi”. Jana 1,14.4. Cena naszego odkupienia — życie i śmierć Chrystusa — ma dla nas nie tylko olbrzymią wartość obietnicy i odrodzenia lub otwarcia na nowo drogi do skarbów największej mądrości, lecz jest objawieniem Jego Istoty w tak jasnym świetle, w jakim Go nawet mieszkańcy raju nie znali. Wy 20.2

Kiedy nam Chrystus otwiera drogę do nieba, otwiera równocześnie i serca nasze, byśmy ją godnie mogli przyjąć. Grzech odłącza nas od Stwórcy i niszczy w duszy ludzkiej pragnienie i warunki poznania Go. Misją Chrystusa było przeciwdziałać wpływom szatana i odbudować to, co zły duch zniszczył na ziemi. Wy 20.3

Wszystkim sparaliżowanym przez grzech władzom duszy, umysłu i woli, Chrystus ma moc przywrócić utraconą żywotność. Otwiera przed nami szeroko bramę wiodącą do bogactw wszechświata i daje moc ocenienia i poznania ich wartości. Wy 20.4

Chrystus jest “światłością, która oświeca każego człowieka”. Jana 1,9. Za sprawą Chrystusa każdy otrzymał życie i za Jego sprawą każda dusza ludzka otrzymuje światło Boże. W każdym sercu kryje się oprócz zdolności intelektualnych również i zdolność poznania prawości i tęsknota za dobrem. Przeciwko tym zasadom walczy zła i wroga potęga. Wy 20.5

Skutki spożycia owocu z drzewa wiadomości dobrego i złego objawiają się w naszym życiu na każdym kroku. Zło posiada ukrytą właściwość przyciągającą, której nie sposób się przeciwstawić bez pomocy Bożej. Wy 20.6

Aby się oprzeć złu i osiągnąć ideał, którego pragnie każdy człowiek w głębi duszy i uważa za jedynie wartościowy, musi szukać poparcia w potędze, jaką jest Chrystus Pan. Współdziałanie z tą potęgą powinno być najwyższym pragnieniem i potrzebą człowieka. Czyż we wszystkich metodach wychowawczych to współdziałanie nie powinno być szczytowym celem? Wy 21.1

Prawdziwy wychowawca nie może zadowolić się działalnością pośrednią. Nie może odczuć zadowolenia, kiedy jego osiągnięcia są mniejsze, niż te, które mógłby zdobyć w tej dziedzinie. Nie wystarczy mu świadomość, iż wychował dobrego technika, inteligentnego finansistę, sprawnego rzemieślnika, czy zdolnego kupca. Jego ambicja sięga dalej. Chce wlać w swego ucznia zasady prawdy, posłuszeństwa, honoru, prawości i czystości uczuć. Takie zasady wpojone w młodości stają się potężnym fundamentem, na którym może się wznieść i utrzymać całe społeczeństwo. Wychowawca, kierujący się powyższymi zasadami, pragnie w pierwszym rzędzie wykorzenić ze swego ucznia wszelkie objawy samolubstwa, gdyż szczytowym osiągnięciem jest służenie innym bez najmniejszych pobudek egoistycznych. Wy 21.2

Zasady te stają się żywotną mocą, która kształtuje charakter ludzki przez zbliżenie duszy człowieka do Chrystusa, zaakceptowanie Jego przewodnictwa, Jego mądrości i mocy, i uznanie Go za Pana swego serca i całego życia. Dzięki temu związkowi uczeń znajduje źródło mądrości, może sięgać po moc pozwalającą urzeczywistnić najczystsze ideały. Otworzyły się przed nim możliwości zdobycia najwyższego wykształcenia potrzebnego w życiu na ziemi. Uzyskane tą drogą doświadczenia posłużą mu do wkroczenia na drogę prowadzącą do wieczności. Wy 21.3

Dzieło wychowania i dzieło odkupienia w swej istocie znaczą to samo. Zarówno w wychowaniu, jak odkupieniu “fundamentu innego nikt nie może założyć oprócz tego, który jest założony, a którym jest Jezus Chrystus”. “Ponieważ upodobał sobie Bóg, żeby w nim zamieszkała cała pełnia boskości”. 1 Koryntian 3,11; Kolosan 1,19. Wy 21.4

Wychowanie, choć w zmienionych warunkach, stosowane jest nadal według planu Stwórcy — planu rajskiej szkoły. Adam i Ewa uczyli się z bezpośredniego obcowania z Bogiem. My zaś światło chwały Bożej widzimy na obliczu Chrystusa. Wy 21.5

Wielkie zasady nauczania pozostały niezmienne, “ustanowione na wieki wieków” (Psalmów 111,8), gdyż są to zasady Istoty Bożej. Pierwszym zadaniem nauczyciela i jego bezustannym dążeniem powinno być udzielanie pomocy uczniowi, by ten przyswoił sobie owe zasady i miał taki stosunek do Chrystusa, który by mu pozwolił uczynić je w swoim życiu mocą panującą. Wychowawca, którego cel jest właśnie taki, jest prawdziwym współpracownikiem Chrystusa i działa z Bogiem. Wy 21.6