Przypowieści Chrystusa

41/60

Rozdział 22 — “Bez szaty weselnej”

Rozdział napisany w oparciu o Ewangelię Mateusza 22,1-14.

Przypowieść o szacie weselnej zawiera poważną naukę. Wesele wyobraża połączenie się boskości z człowieczeństwem, szata weselna jest symbolem charakteru, jaki posiadać muszą wszyscy, którzy chcą być gośćmi weselnymi. PC 199.1

W przypowieści tej, tak samo jak i w poprzedniej o uczcie, mamy: zaproszenie, odrzucenie zaproszenia przez naród żydowski i pełne łaski wezwanie ludów pogańskich. Ilustruje ona zniewagę zapraszającego, której doznał od tych, co zaproszenie zlekceważyli oraz straszliwą karę, która została im wymierzona. Zaproszenie na ucztę jest zaproszeniem króla. Wydał je ktoś, kto ma prawo rozkazywać. Mimo że było wielkim zaszczytem zostało przyjęte obojętnie. Na zaproszenie króla odpowiedziano zniewagą i zgładzeniem jego sług. Pogardzano nimi, szydzono z nich i zabijano. PC 199.2

Gospodarz widząc takie lekceważenie swego zaproszenia oświadczył, że żaden z nich nie skosztuje niczego na Jego uczcie. Ci, którzy zlekceważyli króla, zostaną ukarani większą karą niż niedopuszczenie przed pańskie oblicze. “I rozgniewał się król, a wysławszy swe wojska, wytracił owych morderców i miasto ich spalił”. PC 199.3

W obu przypowieściach gości zaproszono na ucztę, ale w drugiej wszyscy, którzy chcą wziąć w niej udział, muszą poczynić pewne przygotowania, w przeciwnym razie każdy nie przygotowany będzie usunięty. “A gdy wszedł król, aby przypatrzeć się gościom, ujrzał tam człowieka nie odzianego w szatę weselną. I rzecze do niego: Przyjacielu, jak wszedłeś tutaj, nie mając szaty weselnej? A on oniemiał. Wtedy król rzekł sługom: Zwiążcie mu nogi i ręce i wyrzućcie go do ciemności zewnętrznej; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów”. PC 199.4

Zaproszenie na ucztę rozdawali uczniowie Jezusa. Pan wysłał najpierw dwunastu, potem siedemdziesięciu, którzy poszli głosić, że przybliżyło się królestwo niebieskie. Wzywali ludzi do pokuty i uwierzenia w ewangelię. Nikt na to zaproszenie nie zwracał uwagi. Zaproszeni na ucztę nie przybyli. Wysłano sług z wezwaniem: “Oto ucztę moją przygotowałem, woły moje i bydło tuczne pobito, i wszystko jest gotowe; pójdźcie na wesele”. Wezwanie to skierowano do narodu żydowskiego po ukrzyżowaniu Chrystusa, a naród, który uważał się za wybrany lud Boży odrzucił przynoszone mu w mocy Ducha Świętego zaproszenie. Jedni drwili z tego, drudzy, rozdrażnieni propozycją zbawienia i przebaczenia, odrzucili Pana i wystąpili przeciwko tym, którzy głosili dobrą nowinę. “Rozpoczęło się wielkie prześladowanie.” Dzieje Apostolskie 8,1. Mężów i niewiasty wrzucano do więzień, a niektórych Bożych posłańców, tak jak Szczepana i Jakuba, zgładzono. PC 200.1

W ten sposób przypieczętował naród żydowski odrzucenie łaski Bożej. Rezultat tego przepowiedział Jezus w przypowieści. “I rozgniewał się król, a wysławszy swe wojska, wytracił owych morderców i miasto ich spalił”. Spełnił się wyrok na narodzie żydowskim: zburzono Jerozolimę, rozproszono naród. PC 200.2

Trzecie zaproszenie na ucztę ilustruje głoszenie ewangelii poganom. Król powiedział: “Wesele wprawdzie jest gotowe, ale zaproszeni nie byli godni. Idźcie przeto na rozstajne drogi, a kogokolwiek spotkacie, zaproście na wesele”. PC 200.3

Słudzy królewscy wyszli “na drogi, sprowadzili wszystkich, których napotkali: złych i dobrych”. Było to mieszane towarzystwo. Niektórzy okazywali szacunek zapraszającemu nie większy niż ci, którzy zaproszenia nie przyjęli. Pierwsza zaproszona grupa twierdziła, że nie może wyrzec się swych świeckich przywilejów w zamian za wzięcie udziału w uczcie królewskiej. Między tymi, którzy zaproszenie przyjęli było wielu oczekujących korzyści. Przyszli, by korzystać z uczty, nie zaś oddać cześć królowi. PC 200.4

Kiedy król wszedł, aby przyjrzeć się gościom, ujawnił się ich charakter. Dla zaproszonych przygotowano szatę weselną. Była ona darem króla. Przyjęcie jej było okazaniem szacunku dla urządzającego ucztę. Jeden z mężów zjawił się w swym zwykłym odzieniu. Wzdragał się spełnić postawiony przez króla warunek: wzgardził szatą przygotowaną dla niego tak wielkim kosztem; obraził Pana. Na pytanie króla: “Jak wszedłeś tutaj, nie mając szaty weselnej?” nie potrafił odpowiedzieć, nie znalazł żadnego usprawiedliwienia. Wtedy król rzekł: “Zwiążcie mu nogi i ręce i wyrzućcie go do ciemności zewnętrznej”. PC 201.1

Badanie przez króla gości zebranych na uczcie jest sceną sądu. Gośćmi na uczcie ewangelii są ci, którzy służą Bogu. Ich imiona są zapisane w księdze żywota. Ale nie wszyscy chrześcijanie są prawdziwymi uczniami Jezusa. Nim zostanie rozdana nagroda, musi zapaść decyzja, kto godzien jest mieć udział w dziedzictwie sprawiedliwych. I nastąpi to, zanim Jezus przyjdzie na obłokach niebieskich. Bowiem gdy przyjdzie — rozda nagrodę “każdemu według jego uczynku”. Objawienie 22,12. Charakter uczynków każdego człowieka będzie ustalony przed powtórnym przyjściem Chrystusa i według tego będzie przyznana zapłata. PC 201.2

Sąd śledczy odbywa się w niebie w czasie, gdy ludzie żyją jeszcze na ziemi. Bóg bada życie każdego, kto twierdzi, że jest naśladowcą Chrystusa, na podstawie sprawozdań zapisanych w księgach niebieskich i osądzi jego los na wieki. PC 201.3

Weselna szata, o której mowa w przypowieści, wyobraża charakter czysty, bez skaz, jaki będą posiadać naśladowcy Chrystusa. Zborowi będzie dane “przyoblec się w czysty, lśniący bisior”, “bez zmazy lub skazy lub czegoś w tym rodzaju” — który oznacza “sprawiedliwe uczynki świętych”. Objawienie 19,8; Efezjan 5,27. To jest sprawiedliwość Chrystusa. Charakter Jego może być przez wiarę udzielony każdemu, kto przyjmie Go jako swojego osobistego Zbawiciela. PC 201.4

Białą szatę niewinności nosili prarodzice, kiedy Bóg umieścił ich w raju. Żyli w doskonałej zgodzie z wolą Bożą. Całą swą miłość koncentrowali na Ojcu niebieskim. Świetlista szata otaczała świętą parę. Była to szata niewinności. Gdyby zostali Bogu wierni, okrywałaby ich stale. Pierwszy ich grzech zerwał łączność z Bogiem — świetlana szata znikła. Nadzy i zawstydzeni próbowali zastąpić szatę nieba okryciem z liści fig. PC 201.5

Tak postępują przestępcy przykazań Bożych od dnia, kiedy Adam i Ewa nie okazali posłuszeństwa Panu. Splatają liście fig, aby okryć swą nagość — skutek przestępstwa zakonu. Noszą odzież zrobioną przez siebie, próbują własnymi uczynkami zasłonić grzech, by tylko zostać przez Boga przyjętymi. PC 202.1

Próżne nadzieje. Człowiek nic nie wytworzy, co mogłoby zastąpić utraconą szatę niewinności. Żadne okrycie z liści figowych, żadna świecka suknia nie może być odzieniem tych, którzy razem z aniołami zasiądą do wieczerzy Barankowej. PC 202.2

Jedynie szata przygotowana i ofiarowana przez Chrystusa może pozwolić na przebywanie w obecności Boga. Chrystus daje każdej wierzącej i pokutującej duszy szatę własnej sprawiedliwości. “Radzę ci, abyś nabył u mnie (...) szaty białe, aby nie wystąpiła na jaw haniebna nagość twoja.” Objawienie 3,18. PC 202.3

W szacie przygotowanej i ofiarowanej przez Boga nie ma żadnego elementu pracy rąk ludzkich. Chrystus w swoim człowieczeństwie wykuł doskonały charakter i ten charakter chce ofiarować, by się stał naszym udziałem. “Wszystkie nasze cnoty są jak szata splugawiona.” Izajasza 64,6. Każde nasze dzieło jest zbrukane grzechem. Ale Syn Boży “objawił się, aby zgładzić grzechy, a grzechu w nim nie ma”. Grzech jest nazwany przestępstwem zakonu albo bezprawiem. 1 Jana 3,4.5. Jedynie Chrystus uczynił zadość wszystkim wymaganiom prawa. O sobie powiedział: “Pragnę czynić wolę twoją, Boże mój, a zakon twój jest we wnętrzu moim”. Psalmów 40,9. Kiedy był na ziemi, powiedział uczniom, że zachowuje przykazania Ojca. Przez swoje doskonałe posłuszeństwo umożliwił każdemu człowiekowi zachowanie przykazań Bożych. Jeżeli podporządkujemy się Chrystusowi, nasze serca złączą się z Jego sercem, Jego wola będzie naszą wolą, nasza świadomość będzie zgodna z Jego życiem. Jest to właśnie przyodzianie się szatą Jego sprawiedliwości. Kiedy Pan spojrzy na nas, nie ujrzy odzienia splecionego z liści figowych, ani nagości i szpetoty grzechu, lecz swoją szatę sprawiedliwości — doskonałe posłuszeństwo przykazaniom Jahwe. PC 202.4

Przybyłych na ucztę weselną gości król dokładnie skontrolował i przyjął tylko tych, którzy zastosowali się do jego wymagań: włożyli przygotowaną dla siebie szatę weselną. To samo będzie dotyczyło gości zaproszonych na uroczystość ewangelii w czasie wieczerzy Baranka. I tam zostaną wszyscy skontrolowani przez króla, a przyjęci tylko ci, którzy mają szatę sprawiedliwości Chrystusa. PC 203.1

Sprawiedliwość — to życie zgodne z prawem. Każdy będzie sądzony według swoich uczynków i swojego postępowania. Uczynki zdradzają charakter, świadczą o prawdziwości wiary. Nie wystarczy wiara, że Jezus nie był oszustem, że religia Biblii nie jest sprytnie wymyśloną bajką. Można wierzyć, że Jezus jest jedynym, który może zbawić człowieka, a mimo to nie uczynić Go swoim osobistym Zbawicielem. Nie wystarcza teoretycznie wierzyć prawdzie, nie wystarcza publicznie wyznać, że wierzymy w Chrystusa i wnieść swe nazwisko do księgi zborowej. “A kto przestrzega przykazań jego, mieszka w Bogu, a Bóg w nim, i po tym Duchu, którego nam dał, poznajemy, że w nas mieszka”. “A z tego wiemy, że go znamy, jeśli przykazania jego zachowujemy.” 1 Jana 3,24; 2,3. To jest dowodem prawdziwego nawrócenia. Jakimkolwiek byłoby nasze wyznanie, jest ono bez znaczenia, jeżeli uczynkami nie dowiedziemy, że posiadamy sprawiedliwość Chrystusa. PC 203.2

Prawda musi być w sercu, musi kierować naszą świadomością i opanować skłonności. Musi kształtować charakter zgodnie ze wskazówkami Bożymi. Każda jota, każda kreska Słowa Bożego musi znaleźć odzwierciedlenie w codziennym życiu. PC 203.3

Człowiek, uczestnik boskiej natury, będzie w zgodzie z wytyczną sprawiedliwości Boga i Jego zakonem, z miarą, według której Bóg oceni postępowanie każdego. Będzie to kamień probierczy, według którego zbadany będzie na sądzie każdy charakter. PC 203.4

Wielu twierdzi, że śmierć Jezusa unieważniła zakon. Takie twierdzenie przeczy słowom Chrystusa: “Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać zakon albo prorokow (...). Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z zakonu, aż wszystko to się stanie.” Mateusza 5,17.18. Chrystus oddał swe życie, ażeby odkupić człowieka, który przestępuje zakon. Gdyby zakon mógł być zmieniony albo unieważniony, Chrystus nie potrzebowałby umierać. Przez całe życie przestrzegał praw zakonu, a swoją śmiercią go potwierdził. Życie złożył na ofiarę nie po to, by zakon unieważnić lub stworzyć jakąś inną wytyczną, lecz żeby wykazać jego niezmienność, jego wieczność. PC 203.5

Szatan twierdzi, że niemożliwe jest, by okazać posłuszeństwo zakonowi Bożemu. Prawdą jest, że własnymi siłami nic uczynić nie możemy. Ale Chrystus przyszedł w postaci ludzkiej i dowiódł swym doskonałym posłuszeństwem, że człowiek w łączności z Duchem Świętym może zachować każde przykazanie Boże. PC 204.1

“Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego.” Jana 1,12. Moc ta nie leży w możliwościach ludzkich — jest mocą Bożą. Kiedy człowiek przyjmuje Chrystusa, otrzymuje moc, która uzdalnia go do prowadzenia właściwego życia. PC 204.2

Bóg żąda od swych dzieci doskonałości. Zakon jest wyrazem Jego charakteru, jest prawem i wytyczną, według której oceniony będzie każdy charakter. Kodeks Boży jest podany wszystkim, aby każdy wiedział, jakich ludzi Bóg chce mieć w swoim królestwie. Życie Jezusa na ziemi było dobitnym przykładem przestrzegania praw Bożych. Ludzie twierdzący, że są dziećmi Bożymi, jeżeli posiadają charakter podobny Jezusowi, będą również posłuszni Jego zakonowi. Wtedy Pan z całym zaufaniem przyjmie ich w poczet członków rodziny niebieskiej. Odziani wspaniałą szatą sprawiedliwości Chrystusa będą mieć zapewniony udział w uroczystości królewskiej. Mają bowiem prawo przyłączyć się do rzeszy obmytej krwią Jezusa. PC 204.3

Człowiek, który przybył na ucztę bez szaty weselnej, ilustruje ludzkość naszych czasów. Wyznaje, że jest chrześcijaninem i ma pretensje do błogosławieństw i przywilejów ewangelii, ale nie czuje potrzeby przekształcenia charakteru, nie odczuwa nigdy prawdziwej skruchy. Nie rozumie, jak bardzo jest mu potrzebny Zbawiciel, i jak musi ćwiczyć swą wiarę w Niego. Nie przezwyciężył odziedziczonych lub nabytych skłonności do czynienia zła. Mimo to wydaje mu się, że jest wystarczająco sprawiedliwy, gdy polega na sobie i na swoich zasługach zamiast na Chrystusie. Zjawia się na uczcie jako słuchacz Słowa, nie włożywszy na siebie szaty sprawiedliwości Chrystusa. PC 204.4

Wielu, nazywających siebie chrześcijanami, to tylko nauczyciele dobrych obyczajów. Nie przyjęli oni daru, który jedynie może uzdolnić do oddawania czci Chrystusowi przez zapoznanie świata z Nim. Nie są czynicielami Słowa. Działanie Ducha Świętego jest im obce. Zasady, odróżniające tych, którzy są jedno z Chrystusem, od tych, którzy są jedno ze światem, są niezauważalne. Uznający siebie za naśladowców Chrystusa chrześcijanie nie są już ludem wybranym i odłączonym. Linia graniczna zatarła się. Naśladują świat, idą za jego obyczajami i zwyczajami, za jego egoizmem. Kościół zrównał się ze światem w przestępowaniu przykazań, podczas gdy w zborze powinni byli znaleźć się ludzie ze świata, którzy są posłuszni przykazaniom. PC 205.1

Wszyscy oczekują zbawienia przez śmierć Jezusa, a jednak wzdrygają się prowadzić życie poświęcenia i wyrzeczenia. Chwalą bogactwo łaski, a okrywają się własną sprawiedliwością, mając nadzieję, że przykryje ona usterki w charakterze. W dniu Pańskim wysiłki tego rodzaju pójdą na marne. PC 205.2

Sprawiedliwość Chrystusa nie przykryje żadnego utajonego grzechu. Człowiek, jeżeli nie jest winien żadnego jawnego przestępstwa, uważany jest za sprawiedliwego, chociaż w sercu może być przestępcą prawa. Natomiast prawo Boże obnaża tajemnice serca. Każdy postępek sądzony będzie według wewnętrznych pobudek. Jedynie zgodność z prawami Bożymi ostoi się na sądzie. PC 205.3

Bóg jest miłością, okazał ją w zesłaniu swego Syna. “Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.” Jana 3,16. Nie zatrzymał też nic, co potrzebne Jego odkupionej własności. Dał całe niebo, wszystko, co posiada, z czego możemy czerpać siłę do przezwyciężenia zła, aby wielki i mocny przeciwnik nie odciągnął nas i nie pokonał. PC 205.4

Mimo tej miłości Bóg nie może usprawiedliwić grzechu. Nie znajduje usprawiedliwienia dla szatana, nie może usprawiedliwić ani Adama, ani Kaina, ani żadnego grzechu któregokolwiek syna ludzkiego. Nie cierpi go i w nas, i nie przeoczy usterek w naszym charakterze. Czeka, byśmy zwyciężali w Jego imieniu. PC 205.5

Ci, którzy odrzucają dar sprawiedliwości Bożej, odrzucają cechy, które pozwoliłyby im stać się synami i córkami Najwyższego. Odrzucają to, co jedynie pozwoli uzyskać miejsce na uroczystości weselnej. PC 206.1

Kiedy w przypowieści król zapytał: “Jak wszedłeś tutaj, nie mając szaty weselnej?” — człowiek ten nie miał nic do powiedzenia. Tak samo będzie w wielki dzień sądu. Można dziś usprawiedliwiać swoje wady charakteru, ale w dzień sądu nie znajdzie się dla siebie żadnego wytłumaczenia. PC 206.2

Współczesny zbór, przyznający się do Chrystusa, korzysta z najszerszych i najświętszych przywilejów. Pan objawia się w coraz to większym świetle. Nasze przywileje są daleko poważniejsze od przywilejów ludu Bożego dawniejszych czasów. Mamy nie tylko to wielkie światło, jakie posiadał Izrael, ale o wiele liczniejsze i mocniejsze dowody zbawienia, które przyniósł nam Chrystus. Co dla Żydów było wzorem i symbolem, dla nas stało się rzeczywistością. Żydzi posiadali Stary Testament, my posiadamy Stary i Nowy Testament. Mamy zapewnienie Zbawiciela, który przyszedł, Zbawiciela ukrzyżowanego, zmartwychwstałego, ogłaszającego nad otwartym grobem: “Ja jestem zmartwychwstanie i żywot”. Dzięki poznaniu Chrystusa i Jego miłości, królestwo Boże powstało wśród nas. O Chrystusie mówi się w kazaniach i śpiewa o Nim w pieśniach. Bogata jest nasza duchowa uczta. Tak nieskończenie wielkim kosztem przygotowana szata weselna ofiarowana jest darmo każdemu. Posłowie Boży przynoszą nam sprawiedliwość Chrystusa i usprawiedliwienie przez wiarę — najprostsze i najprawdziwsze. Czyż mógłby Bóg, przygotowując wielką ucztę w niebie, jeszcze więcej dla nas uczynić? PC 206.3

Usługujący aniołowie mówią: “Służbę, do której nas powołano, spełniliśmy, odtrąciliśmy rzeszę złych aniołów, pozwoliliśmy światłu jasności przeniknąć do dusz ludzkich i ożywiliśmy w nich wspomnienie miłości Boga, wyrażonej w Chrystusie. Skierowaliśmy wzrok ludzki na krzyż Chrystusa. Serce głęboko poruszyło poczucie winy, która Syna Bożego przybiła do krzyża. To ich przekonało”. Nawróceni spostrzegli właściwą drogę, poczuli moc ewangelii, a serca zmiękły ujrzawszy miłość Bożą. Zrozumieli piękno charakteru Jezusa. Lecz dla większości było to bez znaczenia. Ludzie nie chcieli zdjąć szaty ziemskie, a włożyć szaty niebieskie. W sercach pozostały skąpstwo, chciwość i nieograniczona miłość świata. PC 206.4

Dzień ostatecznego rozrachunku będzie uroczysty i poważny. Jan opisuje go w proroczym widzeniu: “I widziałem wielki, biały tron i tego, który na nim siedzi, przed którego obliczem pierzchła ziemia i niebo, i miejsca dla nich nie było. I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem; i księgi zostały otwarte; również inna księga, księga żywota została otwarta; i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach.” Objawienie 20,11.12. PC 207.1

W dniu, kiedy człowiek stanie w obliczu prawdziwej rzeczywistości, smutne będzie jego spojrzenie wstecz. Ujrzy całe swoje życie takim, jakim było naprawdę. Przyjemności i radości tego świata, bogactwo i zaszczyty przestaną być ważne. Zrozumie, że jedyną wartość ma tak niegdyś pogardzana sprawiedliwość Jezusa, że kształtował swój charakter pod wpływem obłudnych i zwodniczych powabów szatana. Jego szata jest oznaką wierności pierwszemu wielkiemu odstępcy. Ujrzy rezultat swego wyboru i zrozumie, czym jest przestępstwo zakonu. PC 207.2

Czasu łaski, aby móc się przygotować, już więcej nie będzie. Szatę sprawiedliwości należy włożyć na siebie już na ziemi i tutaj ukształtować swój charakter, który pozwoli zamieszkać w domu, jaki Chrystus przygotował dla tych, którzy Go miłują i zachowują Jego przykazania. PC 207.3

Czas łaski szybko zbliża się ku końcowi. Ostrzeżono nas: “Baczcie na siebie, aby serca wasze nie były ociężałe wskutek obżarstwa i opilstwa oraz troski o byt i aby ów dzień was nie zaskoczył niby sidło.” Łukasza 21,34. Patrzcież, aby nie zastał was nie przygotowanych, strzeżcie się, abyście na uczcie weselnej nie zjawili się we własnej odzieży. PC 207.4

“Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, której się nie domyślacie”. “Błogosławiony ten, który czuwa i pilnuje szat swoich, aby nie chodzić nago i aby nie widziano sromoty jego.” Mateusza 24,44; Objawienie 16,15. PC 207.5